1 kwietnia 2014
żart
nie jestem kobietą. na co komu drewniane piersi?
krzesałeś ogień, pocierając dwa patyki?
najtrudniej znieść obijanie kołdry o kości, pełnej wyrzutów sumienia.
zróbmy dużo zdjęć. przybiorę różne formy. powinieneś poznać każdą,
zanim stanę się krzyżem, którego nie uniesiesz,
bo wbiję się gwoździem w stopę.
chcę do okna, gdzie rośnie drzewo, proste i wysokie;
kompres na zmęczone oczy. niezmiennie ciepłe objęcia,
kolebka upadków i cichych zmartwychwstań.
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka