14 stycznia 2011
Coś na kształt nocy...
Znowu
stłukłam noc.
Granatową porcelanę
rozbiłam na kawałki,
kiedy rzuciłam zbyt
kanciastym słowem.
To dziwne,
ale nie trafiło w ciebie...
Noc tłucze się ze mną.
Tchórzliwie chowam się pod kołdrą,
ale w ciemności widzę jaśniej.
14.01.2011
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek