12 listopada 2012
tyle mogę
nie znamy się już prawie wcale.
wzajemność odparowuje,
widzisz mokre na czole i plecach.
chciałam zgłosić spam,
a tylko przeniosłam listy
do folderu przeszłość.
przez liście
idę jak po ogniu
i śni mi się że masz zimne ręce.
śmieją się drzewa, ale zobaczysz,
rozpalimy jesienią ognisko.
włożę szpilki, by łatwiej przetrwać
2012
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53
9 maja 2025
wolnyduch
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
wiesiek