28 kwietnia 2012
plecionka
ziemia w lesie już zamarzała.
kiedy obierała ziemniaki, wszystko
go przypominało. trzymając
w ręku lśniący nóż, wytarła oczy.
za szybą wróble huśtały się na drutach.
nie ma już nic po bujnych żółtych trawach,
które kołyszą się tylko we wspomnieniach
na brunatnej zgniliźnie codzienności.
- dzieci, nakryjcie do stołu,
a potem odróbcie lekcje-
powiedziała ubrana w kwiecistą sukienkę,
stawiając wazę z rosołem.
-czuję, że idziesz, szeleszczą liście, gałęzie skrzypią,
oddycham szybciej.
czuję, że idziesz, opady szyszek, w skroniach dudnienie.
musisz tu przyjść, musisz tu przyjść.*
wierzyła, że zostawią ślady w mchu,
jak mode sarny, zanim daty uśmiercą kolejne istnienie.
nikt nie zapytał, czy jest szczęśliwa.
2012
*K. Nosowska - O lesie
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53