1 maja 2015
deseń
przywodzisz najodleglejsze lato. egzotyczny targ z przyprawami
albo zapach pieczonego chleba, kiedy nikt nie myślał o zimowych grudach.
to nie tak, że niczego już nie można. włożę sukienkę
w łączkę - na podobnej źdźbła umierały bezgłośnie.
zaraz po tobie jest najbliższa ciału. z podobną
siłą naciągnę ją na siebie
i też pęknie w niewidocznym miejscu.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch