22 listopada 2011
wyryte w niemocy
kora do drzewa;
można zdrapać
zeskrobać, oderwać
albo kluczami wyryć kreski.
supły u rąk.
niczym kot na dach
spadło na głowę nic,
paznokciami wbiło się w nie.
zdmuchnięty śnieg,
ryż na szczęście
wytrzepany z włosów,
kształty uczą się przylegać do cieni.
zmieścimy się w wierszu.
2011.
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka