29 kwietnia 2012
o filozofii smaku słów kilka
gdyby za oknem piąta rano, Nowy Jork
to taki dobry wiersz - nie, nie ten który czytasz
tu wokół pełno niczego, ja przy stole, małpie miny
robię klasyczną sałatkę Waldorfa
nie każdemu przypadam do gustu, co nie jest takie złe
uprażyć orzechy włoskie, jabłka nie obierać
fatalnie wyglądam na zbliżeniach pozbawiony
gniazda. nasienne usunąć i w kostkę parę plastrów
zostawić coś więcej niż stos lektur przy łóżku
przydałby się niewolnik do tych winogron na pół
- tak panie, nie panie, seler naciowy jak chciałeś
potem oliwą natarł by moje zgorzkniałe ciało
i psy zamknął bym umknął na chwilę w listy Horacego
im więcej wiem tym obawy większe - sałata
jaka powinna być sałata; krucha lodowa pekińska
zaczynam się sprowadzać do łyżki majonezu,
łyżki jogurtu, soku z cytryny
i pieprzu tak do smaku
8 października 2025
absynt
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
ajw
8 października 2025
wiesiek
8 października 2025
Belamonte/Senograsta
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53
7 października 2025
wiesiek
7 października 2025
sam53