15 lipca 2013
oglądając pejzaż z San Quirico d'Orcia
Nigdy nie miałem głowy do nazw.
Odróżniam cyprysy od sosen, to wszystko.
Nie powiem więc, co takiego kupiliśmy
na grób mamy - zimotrwały,
zapewniła mnie siostra. Jestem
dociekliwy, ale czasem i ja
odpuszczam z nadzieją, że będzie mi
darowana niepamięć. Jakkolwiek
by to nie brzmiało. Nazwisko i imię
zamówiliśmy w Sienie. Lubimy Włochy
jakoś tak rodzinnie.
12 marca 2025
wiesiek
12 marca 2025
An - Anna Awsiukiewicz
12 marca 2025
Yaro
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS