15 lipca 2013
oglądając pejzaż z San Quirico d'Orcia
Nigdy nie miałem głowy do nazw.
Odróżniam cyprysy od sosen, to wszystko.
Nie powiem więc, co takiego kupiliśmy
na grób mamy - zimotrwały,
zapewniła mnie siostra. Jestem
dociekliwy, ale czasem i ja
odpuszczam z nadzieją, że będzie mi
darowana niepamięć. Jakkolwiek
by to nie brzmiało. Nazwisko i imię
zamówiliśmy w Sienie. Lubimy Włochy
jakoś tak rodzinnie.
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53