27 listopada 2012

człowiek prywatny

Jestem biały, wierzący i heteroseksualny;
odczuwam. Może dlatego, nieco za często
uzupełniam elektrolity.

A Pani jest jakby lekko nieobecna,
w tym nie do końca zapiętym szlafroku gdy stuka
w ekspres do herbaty, który znów się zamyślił.
Pani spogląda przez okno - trzeba wystawić śmieci
i nie ma zmiłuj, że coś by chciała na pamięć. Potem
starannie nałoży ciało, wyjedzie nie całkiem do raju.

Łączy nas współczesna, niedokładnie czytana poezja
i niechęć, by obłożyć człowieka copyrightem.
Mnie przytłacza ten rudy, archangielski kmiotek
który za jakiś czas Nobla pałuczi, po części za
kretyński proces. Panią pewnie to jednak nudzi.

 
Z poważaniem, Autor.


liczba komentarzy: 57 | punkty: 30 |  więcej 

Szel,  

podobamisie

zgłoś |

sisey,  

super

zgłoś |

Szel,  

podoba mi sie ze odczuwasz kretynski proces

zgłoś |

eyesOFsoul,  

Mnie podoba się bardziej.

zgłoś |

sisey,  

tym bardziej super

zgłoś |

deRuda,  

nie nudzi człowieku, nie nudzi

zgłoś |

sisey,  

Z kim ta polemika? Podmiot raczej nie odpowie.

zgłoś |

deRuda,  

to nie polemika

zgłoś |

sisey,  

a teraz już tak?

zgłoś |

deRuda,  

teraz tak, ale to z autorem

zgłoś |

deRuda,  

podobał mi się jako komentarz u światłoczułej i tu podoba mi się w ramie słów

zgłoś |

sisey,  

Nie spinam go z tamtym wierszem, by nie ograniczać czytelnika. Myślę, że po prostu można szerzej, rozejrzeć się za potencjalnym adresatem, ale nie ukrywam, że tekst Ewy był inspiracją.

zgłoś |

deRuda,  

starałam się szerzej i rozglądałam za adresatami

zgłoś |

sisey,  

Wczoraj czytałem "Koci miauk" JB i tak się układałem z myślą, jakby to było w dowolnej chwili zamieniać się miejscami twórca/widz. To powyżej, to jakaś próba, ale pewnie jeszcze będę do tego wracał.

zgłoś |

deRuda,  

Nie czytałam Brodskiego, pomysł napewno wciągający i prowokujący

zgłoś |

Monika Joanna,  

To jest naprawdę dobry wiersz. Przynajmniej ja to mówię, bo mi chyba jeszcze wolno, Sis? :>

zgłoś |

sisey,  

jestem za otwartym netem, moja czarna lista zawiera cztery loginy

zgłoś |

Wieśniak M,  

szlafrok ma już taki krój, nie do końca za pięty;)

zgłoś |

Wieśniak M,  

z poważaniem - czytelnik:)

zgłoś |

sisey,  

Jestem gotów zjawić się na Twoim pogrzebie (ślij zaproszenie jakby co) tylko po to by zobaczyć jak rechoczesz Ty, kondukt i anielski orszak. pzdr Patchu

zgłoś |

Wieśniak M,  

to miło siseyu:))- właśnie zbieram ekipę, ustalam menu, i takie tam....cholera upierają się przy krawacie, a ja zawsze miałem wrażenie że się w nim uduszę. :))- Postaram się żebyś miał miejsce z dobrym widokiem :))- pzdr.

zgłoś |

sisey,  

Super. Pamiętaj, żadnych jęczących pierdzieli - ja wystarczę. Krawat możesz wziąć, cholera wie czego wymagają przy wejściu, a głupio tak potem wracać bo się zapomniało.

zgłoś |

Wieśniak M,  

to spokojna kameralna imprezka.200-250 osób, oprawa muzyczna Wagner z cyklem Nibelungów- a więc na wesoło.Co do krawatu upieram się przy muszce. A nawet kilku:)

zgłoś |

sisey,  

Chyba Ci odbiło. Nie wytrzymam sześciu godzin w fotelu. Muszka sruszka, bierz krawat, kobieta lekkich obyczajów, jak Ci radzą. Chcesz trafić nie do tej epoki?

zgłoś |

bosonoga,  

Witaj Autorze :) Gratuluję świetnego wiersza! Zabieram ze sobą: „Potem starannie nałoży ciało” – wyjątkowo podziałało na moją wyobraźnię :) Z poważaniem - zachwycona czytelniczka :)

zgłoś |

sisey,  

Droga Bezobuwio, mam kłopot. Ten wiersz to przykład na spiętrzenie podmiotu. Autor tu i autor w wierszu, to różne światy. Zwykle wołają mnie sisey, więc sobie tak kombinuję, że to do niego. Ciekawe uczucie - złapać dystans do własnego tekstu.

zgłoś |

alt art,  

nie masz nudy..

zgłoś |

sisey,  

Tak mój ulubiony harfisto?

zgłoś |

kamyczek (Chinita),  

Złapać dystans do swojego tekstu to połowa sukcesu, tak mówią. A wiersz działa na wyobraźnię. I o to chodzi. Pozdrawiam

zgłoś |

sisey,  

mogę prosić o nazwiska? ;>

zgłoś |

kamyczek (Chinita),  

Czy peel, szanowny, zająłby się sprawą? Tu wpisać… Nie wpiszę, bo tajna jest teka...

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

dobrze gdy wywiera tak różne odczucia u czytających:)

zgłoś |

sisey,  

Jerzy, masz na myśli Wieśniaka i pozostałych czytelników? Czy raczej o sobie piszesz?

zgłoś |

Jaga,  

I mnie się podoba, z tym, że ja się nie znam ;)

zgłoś |

sisey,  

Interesujące: rzeczy podobają się nam profesjonalnie, albo amatorsko. Muszę to przemyśleć.

zgłoś |

Joha,  

Czekam na wideo wiersz:) Bardzo ciekawi mnie podkład muzyczny, obraz, jak i naturalnie interpretacja. Czy można to zaśpiewać ?

zgłoś |

sisey,  

Tak, możesz to zaśpiewać. O całej reszcie pomyślę. Pozdrawiam.

zgłoś |

Joha,  

Nie, nie ja :) Pozdrawiam również.

zgłoś |

ezo**,  

porozmawiajmy o misiach. misie podoba

zgłoś |

sisey,  

uwielbiam minimalizm. więc jak się podoba, jak płaszcz? podchodzisz, sprawdzasz dotykiem fakturę, nakładasz... czy jak mężczyzna mijany na ulicy, a może jeszcze inaczej?

zgłoś |

ezo**,  

podoba się w słońcu. i przy blasku świec. podoba się w kapeluszu i w berecie. w wielkim wietrze na szosie, i na koncercie. w bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.. taksówce. i w samochodzie. bez wyjątku. i na końcu ulicy. i na początku

zgłoś |

sisey,  

ach, ci klasycy poezji prowansalskiej ;>

zgłoś |

filo,  

jestem kolorowa i nie do końca zamknięta/ przez północne wiatry wpada obojętność/ często obłożona copyrightem/ bywam nieznudzona/ z poważaniem czytelniczka ;p

zgłoś |

sisey,  

dziękuję za ofertę. przekażę gdzie trzeba

zgłoś |

filo,  

to nie oferta, odpowiadałam podmiotowi, wiersz przypomniał mi się dzisiejsze zdarzenie :)

zgłoś |

sisey,  

przepadło, już przekazałem

zgłoś |

bosonoga,  

sisey - chyba pęknę ze śmiechu :))) Pozdrawiam Autora i autora :)

zgłoś |

sisey,  

Lepiej nie, to dopiero byłby dramat. Pozdrawiam.

zgłoś |

Emma B.,  

z poważaniem czytelniczka

zgłoś |

sisey,  

a wierzę. dyg

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

Przeczytałam raz, potem drugi, dopiero przy trzecim zastanowił mnie tytuł, dalej mnie zastanawia. Im dłużej, tym bardziej odkrywam resztę. Pozdrawiam

zgłoś |

sisey,  

Droga Rzeźbo Ani Ostrowskiej :> Jako że Panie, takie mam wrażenie, w tandemie chadzają, to i ja pozwolę sobie na double response. Dziękuję za życzenia. Kelner, trzy setki i meduzę! Tytuł JEST kluczem. Z ukłonem wykręcam się od dalszych wyjaśnień.

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

dla mnie byłby to zaszczyt :)

zgłoś |



pozostałe wiersze: prawie ekfraza, żaden, szkic, ballada o ludziach na drzewach, to tylko, zima na Marsie, ..., szkłem w oku bawi się szaleniec, ja proszę pana mam dobrze, stos, żaden albatros, kołysanka dla Smoka, łaska obłędu, z bedekera pana jabłońskiego, nocny rejs do Hurghady, mgły zbyt przejrzyste, chciałbym zostawić ci wiersz, jak pamięć przejrzysty, wiersz o niechęci do uczestnictwa w nurcie, oglądając pejzaż z San Quirico d'Orcia, marynarze jeszcze nie, powiesił się szewc, nic tam, a to co widać to nic, w przyszłości zamierzam pisać już tylko tytuły*, e-gotyk, dochodzenie do wyobraźni, solo na saksofon barytonowy, zawiniątko, kapitułka dla mas, rozmowa z estetyką w tle, na uspokojenie, lekcja czytania, focus, Kordian F w ciąży pije, cóż to by była za miłość [update], romans którego nie było, w dniu dzisiejszym wylosowano... [update2], człowiek prywatny, do porządku dziennego, nasze never never, ich liebe You mon Munich, chili albo auto da fé, ona minie, oferta najnowszych telefonów, wiersz na raty, od klęsk, kiedy nadchodzi, obejrzyj za mną ten zachód [update], nigdy mi nie mów że piszesz wiersze, przyjdzie mi umrzeć na fortepian, na ryby, kojarzymisie, odchodzę, moje łóżko, zwiersz lekki i powiewny (update), wiersz na życzenie GLC za punkcik, o filozofii smaku słów kilka, pamiętnik człowieka rozsądnego, a słońce z papieru jego jest, mój drogi Bruno, błękitniejesz z papierosem, futerał, z dziennika rozbitka, nie przypadkiem w sepii, nie na życzenie publiczności, książę, kto my?, melanż mix i inne trudne wyrazy, utykanie na starych filmach, parapetówka solo, wieczór że do rany przyłóż (update), oczywiście mogło być gorzej, zawierzam [czekamy na pociągi], jesteś gotów, wieża Babel XXI, scenariusz męskiego wiersza, tutsi [cenzura] hutu, mało morskie opowieści, ekfratyk z jaśminem w tle, drzewieje się, awangarda w salonie fryzjerskim, głupiec, dawno cię nie widziałem, czytaj mnie z ruchu warg, o zmierzchu i bez przewodnika, już jestem przedtem, śpiewanka podróżująca, ok, mieliście rację, po schodach, kurs na zachód, audyt, nadmiar powietrza między nami, ja się o pana niepokoję, to tylko słowo o moście, wątpliwości faceta w ugrach, katedra języka, Betlejem zero jedenaście, jasełka w mieście P., nocny talk show, była sobie zima, co ty tam widzisz, ostatnia pięta Achillesa, z listów, sfumato, dom specjalnej starości, zupełnie o niczym, list motywacyjny, pieśń myśliwego, jeden z nas ja, Komunikacja zastępcza, lekcja autonomii, obcy w obcym mieście, hologram, wyjatkowo trwałe niby, re: w drodze do miasta, bezimienni, buty nie mają sensu,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1