18 maja 2011
bezimienni
oni mogą nadejść
co ja mówię, muszą!
będą kradli albo kwity wyjmą
barbarzyńcy
a w jej oczach to coś było
za co troja padła siedem razy
i tęskniłem
i t ę s k n i ł e m
boże jak tęskniłem
bardziej niźli wódka
za zakąską
od ogrodu tam gdzie malwy
latem jeszcze słychać. w sieni
kraczą węszą trupią rzężą
sukinsyny
psy zwołując po wsi
powiesili jesień w sadzie
piewcy zimy
10 grudnia 2025
Arsis
10 grudnia 2025
wiesiek
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
Anthony DiMichele
10 grudnia 2025
sam53
10 grudnia 2025
Eva T.
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat