16 grudnia 2011
ja się o pana niepokoję
nie mam pojęcia jak się zachować
przez wieczność gaszę papierosa
wilk który nieraz warczał na wzburzony księżyc
przesieką gnał choć drzewa z nagła jak olbrzymy
spoglądam niczym na Straż Nocną
gdy w przewodniku czytam że od teraz
to już Strzelców Wymarsz
(i po co były zrywać te zasłony)
A miasto śpi choć słynne - Mistrz w drodze do Paryża
z klozetki raczył tu skorzystać o czym
uprzejmie informuje prawie złota płyta
Tu przerażenie dzikie mnie ogarnia
że kiedy spiszę się do reszty
połaskotany nagrodami
to w drzwiach mięsnego wnet powieszą:
bywał [...] po kaszankę i parówki
25 kwietnia 2024
Bajkowyvioletta
25 kwietnia 2024
Misja z paremiąsamoA
25 kwietnia 2024
W wielkim mieściesamoA
25 kwietnia 2024
mamy szczęście żyć oboksam53
24 kwietnia 2024
W ciszyArsis
24 kwietnia 2024
Ołowiane żołnierzykiSztelak Marcin
23 kwietnia 2024
Psychoza wg HitchcockaMarek Gajowniczek
23 kwietnia 2024
BleKrzysztof Piątek
23 kwietnia 2024
With no CraftAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53