9 marca 2012

książę

Dałem anons w lokalnej gazecie
młody, czuły odda serce kobiecie
oczywiście dołożyłem dwa zdjęcia
nie dzwoniły, nie wyglądam na księcia

Tydzień później noc lipcowa, parna
jej piersi, a nad nami jedyna latarnia
jak sztubak szeptałem czułe zaklęcia
rzekła - płać, nie wyglądasz na księcia

Z samobójczą misją po mieście pijanym
w setkach knajp prostowałem ściany
na barmanie spróbowałem zaklęcia
rzucił - płać, nie wyglądasz na księcia

Resztką sił już do siebie wracałem
gdy gazrurkę po drodze spotkałem
i padając w czyjeś szorstkie objęcia
usłyszałem - popatrz Maniek...
a wyglądał na księcia
 
 
/z archiwum/


liczba komentarzy: 68 | punkty: 25 |  więcej 

sisey,  

Podobno smucę, więc tak dla poprawy wizerunku. :>

zgłoś |

Bazyliszek,  

to tez smutne ale z moralem:))))

zgłoś |

sisey,  

To tzw. smutek kabaretowy, nie większy niż Michnikowskiego, gdy tęsknił do pomidorów. Czuję się autorozgrzeszony :D

zgłoś |

Bazyliszek,  

masz absolucje:)))

zgłoś |

sisey,  

Jak to się pije, roz cieńczone, czy z lodem?

zgłoś |

Wieśniak M,  

no i masz:( książę i żebrak w jednym- no wiecie!- to przestroga by anonsów nie zamieszczać w gazecie/a jeżeli już musimy - aby wyszło zdrowiej- zamieśćmy je chociaż w prasie krajowej;)

zgłoś |

sisey,  

I co po kobiecie w sąsiednim powiecie, lub nie daj Boże jeszcze gorzej.

zgłoś |

Wieśniak M,  

a to że mając miłość na przeciwnej rubieży/ nasz książe w zdowiu byłby przeżył/ budując z planów podboju antaby/ i nie musiałby na koniec zamieniać się w żaby;)

zgłoś |

sisey,  

taka miłość prowokuje obrońców/ koszta rosną i duszno od gońców/ operator też rachunek zaśpiewa/ wiek okropny trudno liczyć/ by choć Szekspir chciał ją potem opiewać.

zgłoś |

Wieśniak M,  

no i widzisz przyjacielu jaki gapa ze mnie/ zapomniałem dodać że książę ma gołębie/ nie dodam serce niechaj te list niosą/ po naszym pięknym kraju- nad polem nad szosą;)

zgłoś |

byłem...,  

Daj coś jeszcze z archiwum,jest dobrze;)))

zgłoś |

sisey,  

W ten sposób przestałbym mieć archiwa. Nie dam, moje! :D

zgłoś |

byłem...,  

szkoda;)Pozdrawiam...

zgłoś |

bosonoga,  

Hura! Nareszcie się doczekałam Księcia! Nauczę się na pamięć :-) Pozdrawiam z uśmiechem :-)

zgłoś |

sisey,  

Honor to dla Księcia. Gdyby nie rzadki dar przepuszczania majątków, już by kolaską w dyrdy, ew. z szoferem w te pędy. :>

zgłoś |

Istar,  

polejcie sisejowi polacy polejcie sisejowi ;)))

zgłoś |

sisey,  

Się narodowo zrobiło, politycznie, patriotycznie. Ja się boję, gdy do autora piją, który oczywiście nie ma nic wspólnego z podmiotem, vide awatar.

zgłoś |

Istar,  

ale autor wyprawia a peel tylko istnieje

zgłoś |

sisey,  

Tylko, dobre sobie. ;)

zgłoś |

Konrad Redus,  

wiersz ciekawy, bogaty, z fabułą wesołą, ale i umoralniający, znać klasę autora

zgłoś |

sisey,  

Czyli klapa. A tak chciałem być amoralny. :>

zgłoś |

laura bran,  

i jak ma się wizerunek? lepiej?? ;)

zgłoś |

sisey,  

Nos jakby bardziej, ale to szczegół - proktologa poznał, Irena jej na chrzcie dali. Kobieta piękna, zakochana, mówi że bez niego nie zrobiła by drugiego stopnia specjalizacji. Wychodzi na to, że trzeba uważać, bo nie masz pojęcia kiedy cię miłość dopadnie. Ukłony.

zgłoś |

laura bran,  

dlatego na poligonie chodzą zygzakiem. zdumiewające, że właśnie jak wąż - zygzakiem ;)

zgłoś |

sisey,  

Skonsultowałem problem z sąsiadem. Nawet próbowaliśmy się czołgać - zygzak tak niewielki, że nie ma o czym mówić. Resztę napiszę jak nas wypuszczą. :>

zgłoś |

laura bran,  

zawsze to lepiej, jak wypuszczą niż wydadzą ;)

zgłoś |

sisey,  

Kapusie utknęli w kapuście, na szczęście. Oglądamy Prizon Break sezon: 43. Tydzień później: - skończyła się łyżeczka, a nić dentystyczna nie tnie krat. Trudno, złożymy apelację. :>

zgłoś |

laura bran,  

ocenzurowali mi komentarz... kurczę!!

zgłoś |

sisey,  

Drżę na myśl, jakie to bezeceństwa chciałaś wypisać. Niech żyje wolność, wolność i swoboda, la la la la :>

zgłoś |

sisey,  

daj mi to na pocztę. Dokładnie jak zapisałaś. "Po lewej stronie"?! ja mam skrót komentarzy PO PRAWEJ. Teraz mi mówisz, że monitor do góry kołami?

zgłoś |

sisey,  

Jestem pod wrażeniem, że cenzor zna inglisz. :D :D PS> Jakimś cudem, nawet na poczcie się nie ostało. To chyba był bliztkrieg. Kochani admini dbają tu o moją nieskalaną dziecięcość.

zgłoś |

sisey,  

Rozumiem, że testujesz limit odpowiedzi na posta? :D Okno komentarza jest bardzo restrykcyjne, co do znaków. Praktycznie nie przyjmuje żadnego, który mieści się w zbiorze komend php. Żadnych iniekcji w sql - i słusznie. Moje dane są bezcenne. :D

zgłoś |

Bogna Kurpiel,  

Ha! No nie ma to jak z archiwum, samo złoto co się świeci!Buziak Sis!!!!Chciałoby się krzyczeć: jeszcze, jeszcze!:))))

zgłoś |

sisey,  

Daluśka, mam jakieś erotyczne skojarzenia. Czy mogła byś coś innego krzyczeć? :D Pozdrowczyk.

zgłoś |

Al.,  

Ciekawa historia... :) Nietypowy wiersz ! Bardzo na Tak :)

zgłoś |

sisey,  

Nietypowy dla czasów, mam nadzieję, celowałem w przedwojenne karab..., karbare..., krabar..., teatrzyki! Znaczy w burleskę.

zgłoś |

budleja,  

o właśnie, takie pisanie bardzo lubię i podnoszę kciuka w górę

zgłoś |

sisey,  

Zapamiętam Ci to, obiecuję! ;)

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Z dużym przekąsem :)

zgłoś |

sisey,  

Coś do popicia? ;))

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

'z archiwum' a zaskoczył mnie i to bardzo!:)

zgłoś |

sisey,  

Po kciuku rozpoznaję, że na plus. Mnie również zaskoczył. Odbiór czytelników. Rzecz przecież błaha jak diabli. Najwyraźniej wszyscy tęsknią za uśmiechem. Pozdrawiam.

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

ale fajny byłby z tego teledysk - klimat nieco kabaretowy, przedwojenny - miłego Ci wieczoru.

zgłoś |

sisey,  

Nie wygląda, nie wygląda/ kminisz?/ no nie wygląda - To taki ref ren, dal podkręcenia wyobraźni. :> Miłego Ci również.

zgłoś |

gabrysia cabaj,  

teledysk przeleciał mi przed oczami w trakcie pierwszego czytania - naprawdę fajne;)

zgłoś |

Przemko Janiszko,  

a morał tej bajki prosty i niektórym znany ważne jest kto patrzy, nie jak wyglądamy :)

zgłoś |

sisey,  

aj się wydało :>

zgłoś |

ezo**,  

ten "książę" jest urokliwy. pozdrawiam sisey :)

zgłoś |

sisey,  

Przekażę. :)

zgłoś |

Darek i Mania,  

nie wygląda mi na dopracowany -zwłaszcza w kilku miejscach coś mi zgrzyta typu ;'i padając w czyjeś " ale czyta się na wesoło :)

zgłoś |

sisey,  

Nie dziwne, Ostatnia zwrotka ma nadmiarowy wers i średniówkę po czwartej, gdzie ten sam motyw odnajdziesz dopiero w pierwszej zwrotce. Ot taka klamerka. Czyta się jednak gładko - próbowałem na głos. :)

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Samo życie.... bardzo ciekawy.

zgłoś |

sisey,  

Oh nie, życie bywa ciekawsze. Uwierz.

zgłoś |

hossa,  

cieszę się kiedy odbiera ryby :)to jesteś sam:D to mam dla Ciebie coś:) proszę :http://www.youtube.com/watch?v=EXy5KURe52c , ładny wiersz sis;) dobranoc:)

zgłoś |

sisey,  

Leżę i kwiczę, zupełnie nie jak książę. :D

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

jest wiesz jest szcunek

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

*szacunek:) ale to wino ma moc:) o !

zgłoś |

sisey,  

Poproszę markę i litraż. :>

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

KAGOR :) 0,75 ...:)

zgłoś |

sisey,  

"KAGOR La Romanovca - Chwilowo niedostępne" To chyba przesada, z powodu 0,75, rozkładać ręce w hurtowni. PS.: mołdawskie, to nie moja bajka. Chile, RPA, niektóre francuskie. O, dziś podano kalifornijskie, ale taki long, że jeszcze czuję. Przepraszam zadzwonię na kawę. Od czasu "Księcia" już samodzielnie nie mogę po kuchni. :>

zgłoś |

ALEKSANDRA,  

U mnie w sklepie pod dostatkiem :) 0,75 i ...:) Polecam mocne, słodkie głębokie. Gratuluję :)

zgłoś |

Emma B.,  

zawsze się peszę ilością gości a jednak

zgłoś |

sisey,  

Uwielbiam speszonych gości. Gospodarz wtedy może błysnąć. Kieliszkiem wina przykładowo. :)

zgłoś |



pozostałe wiersze: prawie ekfraza, żaden, szkic, ballada o ludziach na drzewach, to tylko, zima na Marsie, ..., szkłem w oku bawi się szaleniec, ja proszę pana mam dobrze, stos, żaden albatros, kołysanka dla Smoka, łaska obłędu, z bedekera pana jabłońskiego, nocny rejs do Hurghady, mgły zbyt przejrzyste, chciałbym zostawić ci wiersz, jak pamięć przejrzysty, wiersz o niechęci do uczestnictwa w nurcie, oglądając pejzaż z San Quirico d'Orcia, marynarze jeszcze nie, powiesił się szewc, nic tam, a to co widać to nic, w przyszłości zamierzam pisać już tylko tytuły*, e-gotyk, dochodzenie do wyobraźni, solo na saksofon barytonowy, zawiniątko, kapitułka dla mas, rozmowa z estetyką w tle, na uspokojenie, lekcja czytania, focus, Kordian F w ciąży pije, cóż to by była za miłość [update], romans którego nie było, w dniu dzisiejszym wylosowano... [update2], człowiek prywatny, do porządku dziennego, nasze never never, ich liebe You mon Munich, chili albo auto da fé, ona minie, oferta najnowszych telefonów, wiersz na raty, od klęsk, kiedy nadchodzi, obejrzyj za mną ten zachód [update], nigdy mi nie mów że piszesz wiersze, przyjdzie mi umrzeć na fortepian, na ryby, kojarzymisie, odchodzę, moje łóżko, zwiersz lekki i powiewny (update), wiersz na życzenie GLC za punkcik, o filozofii smaku słów kilka, pamiętnik człowieka rozsądnego, a słońce z papieru jego jest, mój drogi Bruno, błękitniejesz z papierosem, futerał, z dziennika rozbitka, nie przypadkiem w sepii, nie na życzenie publiczności, książę, kto my?, melanż mix i inne trudne wyrazy, utykanie na starych filmach, parapetówka solo, wieczór że do rany przyłóż (update), oczywiście mogło być gorzej, zawierzam [czekamy na pociągi], jesteś gotów, wieża Babel XXI, scenariusz męskiego wiersza, tutsi [cenzura] hutu, mało morskie opowieści, ekfratyk z jaśminem w tle, drzewieje się, awangarda w salonie fryzjerskim, głupiec, dawno cię nie widziałem, czytaj mnie z ruchu warg, o zmierzchu i bez przewodnika, już jestem przedtem, śpiewanka podróżująca, ok, mieliście rację, po schodach, kurs na zachód, audyt, nadmiar powietrza między nami, ja się o pana niepokoję, to tylko słowo o moście, wątpliwości faceta w ugrach, katedra języka, Betlejem zero jedenaście, jasełka w mieście P., nocny talk show, była sobie zima, co ty tam widzisz, ostatnia pięta Achillesa, z listów, sfumato, dom specjalnej starości, zupełnie o niczym, list motywacyjny, pieśń myśliwego, jeden z nas ja, Komunikacja zastępcza, lekcja autonomii, obcy w obcym mieście, hologram, wyjatkowo trwałe niby, re: w drodze do miasta, bezimienni, buty nie mają sensu,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1