30 sierpnia 2014
szkłem w oku bawi się szaleniec
wpadli do domu w środku zimnej nocy
tłukąc i kopiąc wywlekali mnie z pościeli
ten przysadzisty zrzucił z biurka kota
zapalił poczęstował papierosem i zaczęli
- od kiedy pan ukrywa DonKichota
i proszę nie zaprzeczać bo my wiemy
i jeśli bardzo będzie się pan dziś upierał
to zakopiemy pana tu pod oknem w ziemi
przez głowę przeleciały wszystkie te seriale
gdzie w rękawiczkach się nakręca złotą doksę
albo ołówkiem czy łyżeczką walczy doskonale
pożałowałem teraz że rzuciłem szkołę boksu
w otwartym oknie wisiał srebrny absurd
z furkotem ciemność cięły czarno-białe słonie
a on wciąż pytał mnie o DonKichota
widziałem jak pod nocną lampką kwitnie
KONIEC
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt