3 stycznia 2012
ok, mieliście rację
to forsa wyłącznie
liczy się. przez okrągłą dobę
podkładam ogień
niewymuszenie
topnieją meble zasłony wiersze
prócz tego nic się nie zmienia
krzyczę
na ten poemat bez metafor
na czworakach. sam nie wierzę
że to jedynie problemy z kręgosłupem
surowe mięso. modlę się o żart
by kondukt sypnął ryżem
by oczy namalował mi Chagall
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.