29 grudnia 2011
po schodach
sto złotych lirycznej drobnicy
zaledwie by opędzić szakochanki
fortepian dźwigam na piętro kamienicy
i żałość że bez niespodzianki
wstyd bo nogi jak z waty
w pół piętra zaciągam się próżnią ulicy
więc noga za nogą po kropli na raty
fortepian dźwigam na piętro kamienicy
zrozumcie jak trudno że bez niespodzianki
fortepian dźwigam po piętrach kamienicy
niby coś tam chlupocze na dnie mojej szklanki
ale brak ognia lodu brak tajemnicy
3 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
3 lipca 2025
Arsis
2 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
2 lipca 2025
wiesiek
2 lipca 2025
ajw
1 lipca 2025
wiesiek
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 czerwca 2025
ajw
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis