25 kwietnia 2012
pamiętnik człowieka rozsądnego
powietrzem suchym i chłodnym
po karkach odpływa koga pełna skór
bieleją spuchnięte płótna
rybitwy jak zawsze liczą na pełny stół
do rzeźni wloką kupcy pegaza
dla garści ciężkolśniących czarnych piór
nienormalnie spokojny
ja głupiec wiszę głową w dół
nadzwyczajnie spokojny
no cicho cicho już
są noże stworzone dla chleba
i dworce na których tylko się śpi
kobiety otwarte całą dobę
alfonsi w autach szybkich i głodnych
z tych kwiatów dzisiaj mi wróżą
spotkanie z Hermesem troistym
nienormalnie spokojny
ja głupiec wiszę głową w dół
nadzwyczajnie spokojny
cicho jak cicho już
29 marca 2024
upadek IkaraYaro
28 marca 2024
2703wiesiek
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt