Najnowsze prace:
Dziennik
|
| Wieśniak M |
| PROFIL O autorze Przyjaciele (94) Poezja (801) Proza (73) Fotografia (24) Pocztówka poetycka (3) Dziennik (269) Handmade (24) | |
Wieśniak M, 19 lipca 2013
19 lipca 2013, piątek ( koszernie )
precedens w osobie Izaaka mówi
że aby ofiara się udała
można użyć metafory
a bóg będzie syty i owca cała
Wieśniak M, 30 czerwca 2013
30 czerwca 2013, niedziela ( taflowy )
pani mnie nie czyta
ja nie piszę
a sen przyszedł
wbrew zapowiedziom
przygotowania
do zlodowacenia
biorę na klatę
resztkami pomostu
urlopu i miejscowego
piwa
patrzę gotów rzucić się
na głęboką wodę
spełnić
ostatnie życzenie
Wieśniak M, 27 czerwca 2013
27 czerwca 2013, czwartek ( takie tam pierdoły )
światełko zgasło
nagle
na piotrkowskiej
na granicznej kolejowej
w całej ziemi polskiej
zniknęło w warszawie
szczecinie krakowie
w rozgrzanym południu
północnym chłodzie
zaszło za horyzont
przepadło bez wieści
śladami zgaśnięć
co przed nim odeszły
obracam w myślach
(... więcej)
Wieśniak M, 24 czerwca 2013
24 czerwca 2013, poniedziałek ( zostańcie w pokoju )
wstał usiadł znowu wstał
otworzył usta
jakby chciał coś
powiedzieć
lecz milczał
usiadł z moszczeniem
pod opcję - wysiedzieć
znów wstał
widać wolał wiedzieć
odsunął krzesło
rzekł-
niedźwiedzie!
(zrobił pauzę)
i inne
drapieżniki pól i lasów!
nie tracą (... więcej)
Wieśniak M, 19 czerwca 2013
19 czerwca 2013, środa ( podbudowami )
dla budżetówki szarej strefy
tokarza radka fryzjerki agniechy
imigranta z sudanu i władka repatrianta
dla pochylonych pod ciężarem pracy lub
dziełami kanta
emeryta rencisty
byłego tenisisty
panienki z lasu
brodatych ludzi z szałasu
kolejarzy nauczycieli
dla tych co nic
i (... więcej)
Wieśniak M, 16 czerwca 2013
16 czerwca 2013, niedziela ( przed czapajewem )
dmitrij rżewski
jak aleksander newski
i piotr wielki nie katolik
nie ma to tamto, nie że boli
chłyst rasputin ruski chuck
pułk gwardyjski
znajet kak
gdy w rycerskie stawał szranki
z namaszczeniem od kochanki
choć ukazom to nie smak
lecz się cofnąć?- nu kak?
wąs zakręcił spiął (... więcej)
Wieśniak M, 4 czerwca 2013
4 czerwca 2013, wtorek ( cenzor )
przytrzymał chwilkę pod taflą
mieniącej się refleksami rzeki
poprawność wygładza oblicze
obrońca oczu
przymyka po wieki
Wieśniak M, 1 czerwca 2013
1 czerwca 2013, sobota ( wiersz nieprzemyślany- )
- w połowie zmiany
w przerwie na lunch
dostrzegłem słowa
z włóczniami zza tarcz
falangą miarowo
bez chwili wahania
weszły jak w masło
nagle w środku zdania
i zamiast o zestaw
surówek z kotletem
uderzam w wydawkę
natchnionym sonetem
z okiem szalonym
i zmierzwionym (... więcej)
Wieśniak M, 31 maja 2013
31 maja 2013, piątek ( brzozie ciało )
śmierć na ostrzach z początkiem rosy
od wioski do wioski
w rytualnym szale
młode i silne kładzie głową pod topór
z wyniesieniem na ołtarze
dziękczynny podarek
ostatnim szelestem sławią dobre słońce
deszcze wiosenne
grzebiąc w trocinie
dla tych co przyjdą z (... więcej)
Wieśniak M, 26 maja 2013
25 maja 2013, sobota ( grammy )
trzech przyjaciół z opla
na brzegach gopła
na molo w sopocie
szczecińskim porcie
białymstoku i warmii
na lubelskiej darni
w bieszczadach opolu
zieleni tucholskiego boru
na jana pawła i kolejowej
pierwszo trzeciomajowej
w szumie co drugiej stacji
przy suto zastawionej kolacji
(... więcej)
Wieśniak M, 15 maja 2013
15 maja 2013, środa ( jęczarski )
plan był boski
dwa hipermarkety
basen
trzy kioski rzucone niedbale
w panoramę pastwiska
duży baner dominujący
w terenie
- twoje miejsce na reklamę
i na wyzwiska
w wyścigu urojeń do rad powiatu
koszt budowy niewielki
z niewielką stratą
na terminowości
i budki lęgowe dla ptaków
(... więcej)
Wieśniak M, 14 maja 2013
14 maja 2013, wtorek ( w kondukcie )
na smętne literowisko
wlecze się strona za stroną
a wstęp mówi wszystko
ucieka wzrok ku niebu
i pod stopami się plącze
opcja "wielki poeta"
bez możliwości wyłączeń
dudni miarowo rytmicznie
uderza w klawisze - wokal
odchodząc nieprzemakalnie
strużką w (... więcej)
Wieśniak M, 6 maja 2013
6 maja 2013, poniedziałek ( Red ból )
godziny do świtu
odmierza ognisko
nieboskłon srebrzysty
rozjaśnił polanę
dłonią zadumaną
wędruję we wszystko
co się wydaje
tak łatwo podane
wiara w odwadze
w działaniu siła
wiosna triumfująca
ożywczo nastraja
szepczesz do ucha
tajemne zaklęcia
ze słów wyłapuję
(... więcej)
Wieśniak M, 1 maja 2013
1 maja 2013, środa ( po ch..ód )
chodniki ścieżki ja i pies
miarowy z przodu
tyłu
boku
trawy chrzęst pod łapą
osłupiający mlask pod butem
(jestem gapą)
furkocze na wietrze
biel prześcieradeł
kolorowe figi dęte spod sadeł
marszruta cieszy słońce topi zapał
rzucam patyk
potem jeszcze jeden
(... więcej)
Wieśniak M, 18 kwietnia 2013
18 kwietnia 2013, czwartek ( lodoludoląd )
Na Kamajach śnieg i lód
na Kamajach ziąb i chłód
w poczekalni wiosna
wszystko proste jest jak drut
pani zima gra jak z ...nud
na bieluchnych krosnach
został węgla ino pud
starczy czy zabraknie ciut?
do pierwszego słonka
burzy się pod sejmem lud
może to premiera trud?
że wiosna tak (... więcej)
Wieśniak M, 17 kwietnia 2013
17 kwietnia 2013, środa ( pokolenie jpg )
nie całe bo reszta w innym formacie
niewiele o nim słychać
lecz je poznacie
za lat dwadzieścia
czterdzieści
dwieście
tylko nośniki z sobą przynieście
Wieśniak M, 15 kwietnia 2013
15 kwietnia 2013, poniedziałek ( dzyń )
kobieta to kobieta a męźczyzna?
a gdzie tam
nie jest mężczyzną wtedy i tylko wtedy
choć czasem przy święcie
od biedy
albo odwrotnie w zależności od indywidualnego
toku
pies staje się kotem gdy kolana mości
na boku
kot psem bywa kiedy się wyrywa
na kobiety
(... więcej)
Wieśniak M, 14 kwietnia 2013
14 kwietnia 2013, niedziela ( i co teraz sabo? )
pierwszą wypłatą
na małe zachcianki
założyłem aksamitne
i trendy
kajdanki
a potem druga
i trzecia i czwarta
na ciepłe bambosze
miękkie łoże
spartan
w głąb
dalej i mocniej na
niesamowite
złote oczka łańcucha
wspomagam kredytem
i z najwyższej półki
(... więcej)
Wieśniak M, 11 kwietnia 2013
11 kwietnia 2013, czwartek ( chwilowy )
dzień daleko na wschód od żegnam tlił się iskierką
podtrzymywaną na słowiku z ożywieniem rosy
siedzieliśmy na werandzie przy pierwszym parzeniu
wznosząć nad zwykłość ostatnie dwa
papierosy
Wieśniak M, 7 kwietnia 2013
7 kwietnia 2013, niedziela ( waporek )
światopogląd leżał już jakiś czas
zielony meszek tu i ówdzie wlazł
na gładkich licach snując się patyną
nie szokował salonów pochodni nowiną
leżał odłogiem i nawet nie kwiknął
gdy go wytykano
już zdążył przywyknąć
zamienić zwiewną haleczkę
w praktyczną skórę wołu
(... więcej)
Wieśniak M, 3 kwietnia 2013
3 kwietnia 2013, środa ( wyznany )
bo widzisz no nie wiem jak to powiedzieć
gdyż...
zawsze to czułem lecz jeszcze nigdy
aż tak!
jeżeli można przychyl nieba zgódź się
daj znak
bym chwilą wytchnienia ukoił wreszcie
skołatane serce
takie minimum do życia jak woda powietrze
może trochę więcej
dlatego odnajduję (... więcej)
Wieśniak M, 31 marca 2013
31 marca 2013, niedziela ( jajeczny )
pod śniegami wielkanocy
w zamieciach zmartwychwstania
jest jeszcze obiad deser
i kolacja
do podania
gościem ścielone fotele
cukrem wypchane żyły
hmm
może jeszcze serniczka?
przepraszam
ja tylko
chciałem być miły
Wieśniak M, 30 marca 2013
30 marca 2013, sobota ( zabajona )
dawno dawno temu
za siedmioma mariażami
siedmioma liposukcjami
i siedmioma depresjami
była sobie
dziewczynka...
Wieśniak M, 26 marca 2013
26 marca 2013, wtorek ( na karty )
pogrubić wytłuścić oddać w cudzysłów
a może
dać sobie jeszcze chwilę
do namysłu
Wieśniak M, 25 marca 2013
25 marca 2013, poniedziałek ( ciałpasterskie )
Jest oczywiste że otwarte przestrzenie wywołują zawroty głowy, nawet u ludzi o mocnych nerwach. Otwartych światopoglądowo. Jedno otwarcie nie skutkuje kolejnym. To dopiero "pierwszy krok dla człowieka". Wydaje się że wyjście z jaskiń, kolebki sztuki, było zagraniem przedwczesnym. (... więcej)
Wieśniak M, 18 marca 2013
18 marca 2013, poniedziałek ( krasnolutek )
piosenka dla dorosłych mniej
czerwony jak mak na łące
którego powietrze gorące
rozdziewa na poły
czerwienił się zza obórki
tu i tam zawsze i zza stodoły
przy paniach czerwienił
przy księdzu i wójcie
przy koleżankach
a prosiły -
wy się lutek nie bójcie!
czerwienił (... więcej)
Wieśniak M, 15 marca 2013
15 marca 2013, piątek ( owadzie skwary )
takiej biedronce mężnie wyschnie odwłok
gdy paskudne słoneczko przepchnie dalej obłok
promieniem smażąc przez denne szkło flaszki
skwierczą w ukropach chitynowe robaczki
chrząszcze patyczaki wielonogie cuda
dochodzące na wolnym powietrzu południa
można spożyć ze szczawiem pokrzywą (... więcej)
Wieśniak M, 11 marca 2013
11 marca 2013, poniedziałek ( o sutkach pobocznych )
przyczyna w zadartym nosie
w głaskaniu pod włosie
w "możu" wyrzucającym śmieci
w emitowanych punktach odniesień
w naturze
nie uznającej próżni
tej co czasem z tłumu
wyróżni
i w bujnej fb-wyobraźni
widzianej coraz to
wyraźniej
Wieśniak M, 9 marca 2013
9 marca 2013, sobota ( mężczyzna )
powinien
gdy mu się dojrzewa
zejść z drzewa
spłodzić syna
zrobić PSA
na wszelki wypadek
ostatnie co lata
dwa
Wieśniak M, 7 marca 2013
7 marca 2013, czwartek ( myśli wałęsające )
leżą sobie normy w zakurzonych szufladach
słońce na nie nie świeci
i deszczyk nie pada
jedna polega na drugiej całkiem po bożemu
by niesfornym przyciąć marginesy
naprostować różki złemu
aby wszystkich było równo
w opasłych tomiskach
i tylko reformie
żal
za tyłek (... więcej)
Wieśniak M, 28 lutego 2013
13 lutego 2013, środa ( tiaaa....ra )
jako rzymskikatolik
od lat jestem na emeryturze
udany w odosobnienie
piszę ekskomuniki
sam do siebie
Wieśniak M, 27 lutego 2013
27 lutego 2013, środa ( nagięty )
trudnych słów używam na codzień
i jest mi z nimi supcio
lecz wy drodzy mili
sobie
kłopotów nie róbcie
i nie rozchodżcie interferencją
mojej koherencji
błędnie odczytując incipit
atencji
Wieśniak M, 24 lutego 2013
24 lutego 2013, niedziela ( salety poety )
między poety nie macie zgody
któren najbliżej erato urody
dlatego mierzą się wzrokiem gniewnie
ważą przed wierszem
ten i ów ziewnie
aplauzem sali zdziwieni wielce
szykują słowa do
"prosto w serce"
w podskokach z cieniem nie tępiąc pióra
słowem nie pisną że rywal (... więcej)
Wieśniak M, 20 lutego 2013
20 lutego 2013, środa ( weselej olśniony )
mam usta pełne smaków lata
delikatnie sylabizuję poziomki
wyciskam z pamięci na język
Wieśniak M, 14 lutego 2013
14 lutego 2013, czwartek ( od czapy )
mogłem wyjąć z tygla garść pożywnej zupy
lecz przecież wszystko i dziś
tam jutro zawczoraj
do dupy
co zostanie osiądzie wypaczy powierzchnię
wyprane z iluzji co wiszą
a nie schną
wyspy samotności palmy na pustyni
ośrodek pracy i szczęścia powszechnego
w Malkini
na trasie (... więcej)
Wieśniak M, 12 lutego 2013
12 lutego 2013, wtorek ( po randce z panią z )
mam po pani szminkę na oknie
nogi w misce od miłosnych pieszy
serce pamiątkowo zamknięte
w lodówce
i aż tyle
nie cieszy
Wieśniak M, 11 lutego 2013
11 lutego 2013, poniedziałek ( o niewychodzeniu w morze )
rybak miał dość ryb i powiedział nara
niech kto inny teraz łowieniem się para
ja wolę zboża żąć wyprowadzać osła
wieść gruchnęła po wiosce jak jakaś doniosła
choć zwyczajna przecież zdziwić mógł jej tryb
lecz ja ją rozumiem
też nie lubię ryb
Wieśniak M, 10 lutego 2013
10 lutego 2013, niedziela ( wiesz co jeż- )
- zjada
małe płazy jaja gada
ptaszki pisklaczki
dżdżownice
ślimaki pająki obleśne robaki
tłuste robacznice
więc się nie wydurniaj człeku
bo białko dla niego jest gratką
i nie wciskaj mu kitu na siłę
podsuwając
jabłko
Wieśniak M, 8 lutego 2013
8 lutego 2013, piątek ( tabu )
a więc masz to przyjacielu
usiądź albo się połóż
tego się nie tańczy
nie wymawia na głos
w ogóle tego nie ma
tylko strach od środka
wycofuje krok za krokiem
długoterminowe lokaty
pytasz dlaczego tyle tego
w powietrzu
i że się nie umywa do rąk przyklepująch
kieszeń fartucha (... więcej)
Wieśniak M, 7 lutego 2013
7 lutego 2013, czwartek ( nie tykaj )
nie dotykaj
"słowem uczynkiem zaniedbaniem"
bo
bo już sam nie wiem co się stanie
pozostaw na pustyni
porzuć na lodzie
jak będę gotów uszczknę cię
jak złodziej
wstydliwie i bez pytania - wielkie mi ajwaj
patataj patataj patataj
- przerywniczek
po chwili zastanowienia
(... więcej)
Wieśniak M, 6 lutego 2013
6 lutego 2012, poniedziałek ( testlament )
notarialnie odczytywany
pod doczesną nieobecność
stryjka spadek
otwierał szeroko pokrewne oczy na
wyzwolony kawałek po kawałku
z więzów krwi
wielki
zadek
Wieśniak M, 5 lutego 2013
5 lutego 2013, wtorek ( szósty )
generał gniew srożył się do wojny
wyprowadzony w pole
obity niespokojny
podciąga powody szykując okropy
na pretekst zajadły
jeden gest dotyk
z zaczerpniętą krwią do czaszki cyzelując mowę
szukał słabszych punktów w obronie
jednym
( którego nie przytoczę)
gotów zaraz (... więcej)
Wieśniak M, 3 lutego 2013
3 lutego 2013, niedziela ( kulimarnia )
gwiazdka na niebie przy żłobie gwar
zawiniątko nieświadome roztaczało czar
aż do niespodziania pod cenzora nożem
i widelcem ( nieprawdaż? scena jak w horrorze!)
bogate wnętrze z sercem na szpinaku
wygnano z parnasu
a nawet z czworaków
i tu mamy sztukę
z której nam wynika
by winnego (... więcej)
Wieśniak M, 1 lutego 2013
1 lutego 2013, piątek ( grymciech )
w pogany poszedł grymciech
niosąc z ziemi świętej
nadpróchniałe drzewo oliwne
dawno dawno ścięte
od deszczu choroby
i złego spojrzenia
bez wysiłku najmniejszego
jakby od niechcenia
przez pogańskie gaje
aż w jądro ciemności
przemieszcza bohatersko
swoje święte (... więcej)
Wieśniak M, 29 stycznia 2013
29 stycznia 2013, wtorek ( traktacik o i )
i się wciska wszędzie
i na początku będzie
i pomiędzy i na finał
i choćbym tu rytmał i rymał
wierszobialił i pisał od sensu
nawciskał i do wersów
to i lewy ma prawy i góra dół
wszystko podzielone jak mąż i żona
na / (... więcej)
Wieśniak M, 24 stycznia 2013
24 stycznia 2013, czwartek ( z historią w tle )
stoję tu gdzie staliśmy
ty tam gdzie mamusia
i patrzysz na mnie
patrzysz tak
jakbym się...
do zepsutego kranu
odwrócić musiał
;)
Wieśniak M, 23 stycznia 2013
23 stycznia 2013, środa ( niezalogowani )
ciągną statystyki
i ani chybi
trafi ani
dobywają nika na chwilę
zapomniani
by kruki ciągać
za kciuki
a potem zniknąć nawiasem
w bezpiecznej przystani
Wieśniak M, 17 stycznia 2013
17 stycznia 2013, czwartek ( żywot poety wyzionięty drukiem )
strofa za strofą ku wielkiemu ego
idą portaliści do siebie samego
przez zachwyty obrazy do obojętności
idą wiersz za wierszem
wreszcie mówią dość!
i
otwierają na oścież egoty podwoje
twierdząc ostatecznie
to dobre - bo moje
odtąd chronią przy piersiach
słów najdroższych (... więcej)
Wieśniak M, 13 stycznia 2013
13 stycznia 2013, niedziela ( język za zębami )
a gdy nam zabraknie tekstu
na dobrze postawione pytania
zacznę pierwszy głośno i wyraźnie
od mrugania
mruczenia skomlenia gestykulowania
bez oklepanych acz przecież dozadnie
i jeśli... nie upadniesz
czy choćby nie przyklękniesz na jedno
to mi odpowiedzi że się tak wyrażę
(... więcej)
Wieśniak M, 10 stycznia 2013
10 stycznia 2013, czwartek ( wróbelek )
koty pokotem pod płotem
na płocie gołąb na potem
w pocie za płotem mysz
do kotów w locie a kysz!
upał śpi w mysiej dziurze
z wolna zarasta kurzem
wkurzony miejscowy chłop
zalewa go zimny pot
kopie a nie ma ochoty
patrzy z wyrzutem na koty
choć one na chłopa nie
a może jednak?- (... więcej)
Wieśniak M, 8 stycznia 2013
8 stycznia 2013, wtorek ( zajmująca )
w rankingu osób niepamiętanych
zajęła miejsce
w pierwszej dziesiątce
nie mogę jej sobie przypomnieć
choćby z imienia
Wieśniak M, 6 stycznia 2013
6 stycznia 2013, niedziela ( nie zagranica )
kiedy okaże się że nie podołam
być stuprocentowym Polakiem
zawsze mogę zostać
trzynastoprocentowym
Rosjaninem
Wieśniak M, 6 stycznia 2013
6 stycznia 2013, niedziela ( żal )
Nie wiedział już, czy bardziej niepokoi go brak możliwości patrzenia na jej przesiąknięte wyuzdanym erotyzmem ciało, śnieżnobiałą kolumnę szyi zwieńczoną burzą ogniście rudych włosów, cudowności zielonej otchłani oczu rozbieganych swawolnie jak młode kociaki czy też... nóż sterczący (... więcej)
Wieśniak M, 4 stycznia 2013
4 stycznia 2013, piątek ( pod drzewem poznania )
kto bardziej uważał?
gdy dziś on buduje domy
ona...
je stwarza
Wieśniak M, 31 grudnia 2012
31 grudnia 2012, poniedziałek ( myśl ostatnia w tym.. )
w sieci czeka kilka pająków
muszę się
w zasięgu
gówien
Wieśniak M, 30 grudnia 2012
30 grudnia 2012, niedziela ( kop ciuch )
wydaje ci się tylko
na kwiaty
w szampanówkach
niespełnione toasty
zwietrzały
do ostatniego
pantofelka
po przecinkach
wschód tańczy
z dynią
a do damskich toalet
po maskę
kolejka
Wieśniak M, 28 grudnia 2012
28 grudnia 2012, piątek ( piotrowy )
kamień umiłował ciszę
pośród żywotów
skończonych po
wieki
będzie tak stał/ leżał*
*niepotrzebne odwalić
Wieśniak M, 27 grudnia 2012
27 grudnia 2012, czwartek ( po mnie nic tu )
gdybyś mnie widziała w tych obcisłych bokserkach
w mikołaje
na dworcu w katowicach
podstawili autobus
bez większego napięcia podróż zawisła
w połowie biletu
przyleciały wrony
niewiele im mogłem
masz wszystkie moje kieszenie
;))-
Wieśniak M, 26 grudnia 2012
26 grudnia 2012, środa ( cent aura )
litera prawa
do środka
w poczuciu
stwardnienia
sunie by lewą spotkać
trochę stoi a może się opier a
szszszsz...cholera
normalnie
kosmos gada cały
rezonując we mnie
oklaple
po niebieskie
migdały
Wieśniak M, 25 grudnia 2012
25 grudnia 2012, wtorek ( owocarz )
kierunki wytycza
pieli wodę leje
grodzi
na wiatry truchleje
kiedy
bób się rodzi
Wieśniak M, 24 grudnia 2012
24 grudnia 2012, poniedziałek ( Ewa )
niczego nie zrywała
nie słuchała węża
chciała mieć dom
płot z kotem i męża
wszystkim Ewom z okazji imienin w cieniu choinki
Wieśniak M, 17 grudnia 2012
17 grudnia 2012, poniedziałek ( frota )
kraj długo szeroko
od może do może
ileż się jeszcze musi
polepszyć
by było dostatecznie
gorzej
Wieśniak M, 6 grudnia 2012
6 grudnia 2012, czwartek ( na mikołaja )
ma kilka babek
na boku
odwiedzanych
raz do roku
Wieśniak M, 29 listopada 2012
27 listopada 2012, wtorek ( nie sygnalizowany )
nowy jork obudził się z jesiennej chandry
we wtorek rano
po krótkiej serii przywracającej wiarę
w zmysły
Wieśniak M, 28 listopada 2012
27 listopada 2012, wtorek ( wojownik )
poddałem próbie swój młodzieńczy gniew
miał czekać dzidą pod łóżkiem
na zew
do bitwy walnej do smagań walecznych
przynależnych płcią i dla niej
koniecznych
mężniejąc z wiekiem w znoju pocie krwi
ćwiczyłem krzyk wojenny groźnie marszcząc
brwi
do bitwy walnej (... więcej)
Wieśniak M, 26 listopada 2012
26 listopada 2012, poniedziałek ( sztuka wietrzenia pokoju )
maestria delikatnych rozszczelnień
z fallującą ułudą bezpieczeństwa
ościerzenie pełną piersią
byle zachłystkiem
otwartość uchyleń na klatkę
Wieśniak M, 24 listopada 2012
24 listopada 2012, sobota ( egonomiczny )
kiedy zostanę poetą
przestanę pisać wiersze
zacznę (się) wydawać
Wieśniak M, 22 listopada 2012
22 listopada 2012, czwartek ( myśl z tombaku )
wilgotnych pocałunków
o stalowych nerwach
na zimnej przystawce
nie da się ot tak
oderwać
Wieśniak M, 20 listopada 2012
20 listopada 2012, wtorek ( pacierzowy )
więcej stosów nie pamiętam
i za ten serdecznie
dziękuję
Wieśniak M, 17 listopada 2012
17 listopada 2012, sobota ( jeśli krytykujesz, krytykuj... )
...krokiety
obiad bardzo dobry
łosoś- miód normalnie
pure posypane
zielem bardzo fajnie
pociapane drobno
tak jak lubię- pycha
mixem sałat pachniała
całkiem spora micha
dobre reńskie wino
na deser szarlotka
wszystko palce lizać
i rzadko się spotka
z krytyką bezzasadną
(... więcej)
Wieśniak M, 12 listopada 2012
12 listopada 2012, poniedziałek ( laj koniku laj )
do smoka przybył smaczek
zauważalnie raczej
bo zionie zacierając dłonie
na dodatek za darmochę
przestań zionąć robisz wiochę!
ogniem proszę ale ...tym?
to... no przecież zwykły
dym
Wieśniak M, 8 listopada 2012
8 listopada 2012, czwartek ( niesklecony )
z zimnych fragmentów czwartku
ulepię bałwana
postoję uśmiechnięty z marchewką
Wieśniak M, 30 października 2012
30 października 2012, wtorek ( regulaminowy )
zebrało się jury
pochyla nad erato
z troską przynależną
i pod dobrą datą
więc drżyj
kópidynie
erośe
amoże
szczególnie jeśliś
w rzułtym rurzowym kolorze
Wieśniak M, 27 października 2012
27 października 2012, sobota ( nawrócony )
od trzech króli nabrał więcej wiary
napisał na drzwiach komisariatu
chwd
sprejem w kolorze blue
babci wypadła szczęka
policji inne obowiązki
niania w podeszłym wieku
nie mogła uwierzyć
powtarzając wyćwiczone
nu nu
Wieśniak M, 20 października 2012
20 października 2012, sobota ( a jednak )
prawdziwy mężczyzna
się zdarza
nigdy jej nie zawiódł
do ołtarza
Wieśniak M, 18 października 2012
18 października 2012, czwartek ( najlepsze pod słońcem )
do wynajęcia od zaraz
skrzydła
mało używane
ikara
Wieśniak M, 15 października 2012
15 października 2012, poniedziałek ( a równo )
futra płaszcze jesionki kurtki
okrycia wyjściowo wejściowe
u szatniarza wszystkie
jak leci
po pięć złotych
kapelusze
za połowę
Wieśniak M, 11 października 2012
11 października 2012, czwartek ( w środku )
coś narasta obłapia żebra
może to szczęście
a może febra
uchylam powiekę na resztki słońca
albo ja albo ono
wytrwam do końca
a jednak...
ono
coś pękło w środku
zamknę powiekę
będzie w porządku
Wieśniak M, 9 października 2012
9 października 2012, wtorek ( przykuwający )
balon na hel i jeden cel
ziemia
zebrane gremia
obliczają trajektorię
by zahaczając o historię
nic się nie stało
napiecie rośnie
balon nadęty
powiało
Wieśniak M, 8 października 2012
8 października 2012, poniedziałek ( wy...trwały )
a gdy przyjdą zabrać nam wolność
słowa miotając upadnę na twarz
i kolana
jak żołnierz w niewolę wzięty
niepewną
modlitwy odmówię
ojciec dyrektor
matka nieznana
Wieśniak M, 4 października 2012
4 października 2012, czwartek ( przypisy )
siedemnaste nie cudzowiersz
nie żyj cudzym wierszem
nie pozwól
wybrać mu godziny
miejsca
liny
Wieśniak M, 29 września 2012
29 września 2012, sobota ( pochodne )
śpi słodko ojczyzna
śni na lewym boku
a obudźże się wreszcie
w sam raz z końcem roku
obudź i rozejrzyj
po jesiennej biedzie
zarycz pokaż siłę
jak te no....
niedźwiedzie
Wieśniak M, 25 września 2012
25 września 2012, wtorek ( zwlekły )
przy porannym wylegiwaniu
nachodzi człowieka
na koniec świata
pójść czy
poczekać
Wieśniak M, 18 września 2012
18 września 2012, wtorek ( czerwone lampiony )
kiedyś zapadnie się do środka
pod ciężarem kopii siebie samej
zbyt perfekcyjnej na oddech
zbyt dumnej pod uśmiechniętym makijażem
by zadbać o inne części
Wieśniak M, 17 września 2012
17 września 2012, poniedziałek ( w teorii dar wina )
pomniejsza pigmejów
do standardowej lodówki
koncetracja myśli
zwiększa apetyt
na jeszcze więcej
przestrzeni życiowej
Wieśniak M, 12 września 2012
12 września 2012, środa ( kontowy )
za dużo
się wydaje
czas zaoszczędzić
złudzeń
Wieśniak M, 11 września 2012
11 września 2012, wtorek ( wal center )
kupcie cegiełki na budynki centralne
jeśli nie macie siły to ja za was walnę
Wieśniak M, 8 września 2012
8 września 2012, sobota ( objęty )
śni się sen
taki sam od lat
rozpasany po ostatnią dziurkę
gdzie już czeka
bat
Wieśniak M, 1 września 2012
2 września 2012, niedziela ( znaleziony )
może mnie oświecisz?
leżę przybity
w zetlałych spodniach
zardzewiałe nity
ostatnie larwy
dawno gryzą piach
oświecił
sprawdził dokumenty
denat
lat trzydzieści
kawaler
adam stach
(ciekawe które to imię
a które nazwisko?
a zresztą nieważne)
dziękuję możecie odejść
(... więcej)
Wieśniak M, 31 sierpnia 2012
31 sierpnia 2012, piątek ( na wierzchu )
czy państwo dochodząc zaległych
podatków z oszusta nie legitymizuje go
zamykając usta
pokrzywdzonej gawiedzi?
kto je tak naprawdę zapłaci
czy ten co posiedzi?
czy w kolejce petenci
prawo w takim kraju
piszą ...
wybrani reprezentanci
Wieśniak M, 26 sierpnia 2012
26 sierpnia 2012, niedziela ( myśl z cyklu "jutro poniedziałek" )
wszy komary pluskwy owsiki
a jeszcze fiskus i szef
każdy żeruje i ma wyniki
a tobie się zdaje
żeś wilk albo lew
Wieśniak M, 22 sierpnia 2012
22 sierpnia 2012, środa ( najstarszy zawód na świecie )
zawiodę
przed oblicze
i za to
policzę
Wieśniak M, 20 sierpnia 2012
20 sierpnia 2012, poniedziałek ( remanentny )
nie zgadzam się ze stanem
liczę jeszcze raz
papieros
jeden
ostatni
i zapałka
suchy trzask
Wieśniak M, 15 sierpnia 2012
15 sierpnia 2012, środa ( -cho )
kiedy to piszę
gwiazdka przebiera
paluszkami po klawiaturze
podszeptuje zaskakujące zakończenia
błyska po kątach
w poszukiwaniu
pozostawionych
nieopacznie
rzeczy
nabierających w jej dłoniach
dla nas dawno nie spotykanych
wartości
Wieśniak M, 13 sierpnia 2012
13 sierpnia 2012, poniedziałek ( feudalny )
czasem średnia krajowa wystarczy
by nasrać nam na głowę
pewna zależność napawa mnie lękiem
zarząd dostał podwyżkę
Wieśniak M, 8 sierpnia 2012
6 sierpnia 1945, poniedziałek ( niehaiku )
niebo pogodne
przychyliło słońca
nazbyt wiele
Wieśniak M, 6 sierpnia 2012
6 sierpnia 2012, poniedziałek ( nieutulony )
trochę w stylu
podobnie jak
może coś z tego poety
a gdyby jeszcze tak
liczba mnoga zła
osoba trzecia fe
przecinka brak
a tytuł jaki? gdzie?
powtórki kalki
orty dno
napisać coś to sztuka
a jeszcze żeby każdy rad
odnalazł to co szuka...
nie uda się na udach nie
poeta zawód
wielki
(... więcej)
Wieśniak M, 30 lipca 2012
30 lipca 2012, poniedziałek ( postronnie )
zostałem zdemaskowany
odczytany w powalającej ilości
coraz płytszych myśli
teraz porządnie muszę się zastanowić
nad
wyślij
Ostatnie komentarze:
29 kwietnia 2024
violetta
Nie jest niczym podyktowany:)
29 kwietnia 2024
sam53
nic nowego, wszystko mam pod kontrolą... tak
29 kwietnia 2024
a jak wygląda nieromantyczny pocałunek...?
29 kwietnia 2024
Weronika
Przynajmniej przy bezdennym brzegu.
29 kwietnia 2024
Jesteś w niebie:)
29 kwietnia 2024
wg. pisma ... ? ...ale nie na 100
29 kwietnia 2024
Promieniowanie ciała doskonale czarnego.
28 kwietnia 2024
samoA
dziękuję. uśmiech posyłam
27 kwietnia 2024
Jaga
Bardzo, widać że dobrze mu z oka patrzy ;)
27 kwietnia 2024
On tak dostojnie chodzi, że to czysta przyjemność
27 kwietnia 2024
kb
hm tutaj pokazano niejako wprost sprawcę światła.
27 kwietnia 2024
sufit, uśmiech i barany... no tak to jest, sama
1 maja 2024
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
wiesiek
30 kwietnia 2024
Arsis
29 kwietnia 2024
Marek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
violetta
29 kwietnia 2024
Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Arsis
28 kwietnia 2024
Marek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Jaga