14 maja 2013
14 maja 2013, wtorek ( w kondukcie )
na smętne literowisko
wlecze się strona za stroną
a wstęp mówi wszystko
ucieka wzrok ku niebu
i pod stopami się plącze
opcja "wielki poeta"
bez możliwości wyłączeń
dudni miarowo rytmicznie
uderza w klawisze - wokal
odchodząc nieprzemakalnie
strużką w annały
rymsztoka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch