1 marca 2016
1 marca 2016, wtorek ( wpis )
Dzisiaj pierwszy marca
Deszcz ze śniegiem w harcach
Ostudził zapędy na pracę w ogródku
Krokusika przykrył biały całun smutku
I zgięty pod naporem wącha zmarzłą ziemię
Za furtką groźnie porykuje plemię
Szykuje stosy szafoty i klatki
O grzechy z młodości zapytuję matki
Wygrzebuję z szafy pożółkłe papiery
Spalić! Nim sam spłonę! Spalić je w cholerę!
Świadectwa z religii, książeczka SKO
Do pieca! Choć wiem, że dla nich,to może być mało
Na nic więc wysiłek zlęknionych nadnerczy
gdy staje się jasne że wolność wnet zaskwierczy
(-) od mua :)
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski