1 marca 2016
1 marca 2016, wtorek ( wpis )
Dzisiaj pierwszy marca
Deszcz ze śniegiem w harcach
Ostudził zapędy na pracę w ogródku
Krokusika przykrył biały całun smutku
I zgięty pod naporem wącha zmarzłą ziemię
Za furtką groźnie porykuje plemię
Szykuje stosy szafoty i klatki
O grzechy z młodości zapytuję matki
Wygrzebuję z szafy pożółkłe papiery
Spalić! Nim sam spłonę! Spalić je w cholerę!
Świadectwa z religii, książeczka SKO
Do pieca! Choć wiem, że dla nich,to może być mało
Na nic więc wysiłek zlęknionych nadnerczy
gdy staje się jasne że wolność wnet zaskwierczy
(-) od mua :)
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek