5 lutego 2013
5 lutego 2013, wtorek ( szósty )
generał gniew srożył się do wojny
wyprowadzony w pole
obity niespokojny
podciąga powody szykując okropy
na pretekst zajadły
jeden gest dotyk
z zaczerpniętą krwią do czaszki cyzelując mowę
szukał słabszych punktów w obronie
jednym
( którego nie przytoczę)
gotów zaraz trąbnąć w mur rycha
nie że kiedyś tam potem
tu i teraz!
dzisiaj!
lecz ruszając z posad pot świętej opozycji
na top liście grzechów
zginął był nagle niespodzianie
w tumanie uśmiechu
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
Yaro