7 sierpnia 2017
7 sierpnia 2017, poniedziałek ( przystanek seks )
gdy wstaję i wiem już co wyssie z palca
po co się miałbym nad sensem głowić
choć piernik lubię nie tknę zakalca
pierwotny nawyk - pieprzyć Pawłowicz!
mam po łysinę armię tej zmiany
co kraj siekierą po szwach połowi
i solą sypie w jątrzące rany
uczciwie mówię- pieprzyć Pawłowicz!
dość mam obłudy kłamstwa i pychy
choć ci odejdą a przyjdą nowi
może i zysk jest per saldo lichy
lecz zawsze jakiś - pieprzyć Pawłowicz!
nie widzę zysków piętrzą się straty
żal tyłek ściska aż żal wysłowić
dać psom po kości krowie sałaty
i przede wszystkim- pieprzyć Pawłowicz!
czego się można spodziewać po łotrach
pereł w gnojówce nie będę łowić
Pawłowicz do Pawła! Piotrowicz do Piotra!
jak Pan przykazał - pieprzyć Pawłowicz!
12 marca 2025
wiesiek
12 marca 2025
An - Anna Awsiukiewicz
12 marca 2025
Yaro
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
ajw
12 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
wiesiek
11 marca 2025
Marek Gajowniczek
11 marca 2025
AS