6 października 2013
6 października 2013, niedziela ( terra cota )
podróż podfiolet
pędzi kabriolet
włos ledwie trzyma się
czaszki
gap obok gapia
pędzi via appia
łakomiąc się takim
obrazkiem
o sole mio!
niebiosa wyją
krztusząc się deszczem
i gradem
gdy gattino z oddali
do primo voce w la scalli
- cagnolina gna z pysznym
obiadem
bo
mąż w dobrej wierze
robi w operze
mistrzowsko kładąc glazurę
karbinadel i pyry
w butelce spiryt
owinięty czule
w tekturę
o santa trójca!
para spod grójca
z ziemi polskiej za alpy
dwa lata temu
nie wiedzieć czemu
wyjechała ponoć
na narty
20 kwietnia 2024
Zona (Strefa)Arsis
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga