17 stycznia 2013
17 stycznia 2013, czwartek ( żywot poety wyzionięty drukiem )
strofa za strofą ku wielkiemu ego
idą portaliści do siebie samego
przez zachwyty obrazy do obojętności
idą wiersz za wierszem
wreszcie mówią dość!
i
otwierają na oścież egoty podwoje
twierdząc ostatecznie
to dobre - bo moje
odtąd chronią przy piersiach
słów najdroższych skarby
znikając z dorobkiem
by wypuścić farbę
rozszczepiając na szpaltach
myśli na atomy
w wycinkach znajdzie się miejsce
na kolejny tomik
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
Yaro
27 marca 2025
wiesiek
27 marca 2025
Marek Gajowniczek
27 marca 2025
Eva T.
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
Belamonte/Senograsta