14 lutego 2013
14 lutego 2013, czwartek ( od czapy )
mogłem wyjąć z tygla garść pożywnej zupy
lecz przecież wszystko i dziś
tam jutro zawczoraj
do dupy
co zostanie osiądzie wypaczy powierzchnię
wyprane z iluzji co wiszą
a nie schną
wyspy samotności palmy na pustyni
ośrodek pracy i szczęścia powszechnego
w Malkini
na trasie przelotowej Paryż- reszta świata
więc tak bez zupy
buszując po kręgach
w te i na zad latam
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch