3 października 2017
4 września 2017, poniedziałek ( kobiecznica )
kobieta w deszczu idzie w stronę słońca
deszcz bębni w parasol droga nie ma końca
policja życzliwie obserwuje przemarsz
w prawo bez nadziei obraca się ziemia
ojciec syn i czujny jak zawsze duch święty
do łez rzewnych wędrówką pań przejęty
nadają w info własną wersję zdarzeń
prawda nie liczy się z czasem czeka na baraże
kobieta w stronę słońca idzie w deszczu
idź za nią rodaku! ruszże tyłek leszczu!
8 grudnia 2024
0030absynt
8 grudnia 2024
0029absynt
7 grudnia 2024
Dzwonki, dzwonki, śnieguMarek Gajowniczek
7 grudnia 2024
ze wspomnień: prosto z ogrodusam53
7 grudnia 2024
W nieskutecznym rad sposobieMarek Gajowniczek
7 grudnia 2024
róż, peruczka i puderjeśli tylko
7 grudnia 2024
KasiaYaro
7 grudnia 2024
Jak zapobiec krzywdzeniudobrosław77
7 grudnia 2024
0712wiesiek
7 grudnia 2024
Dobry ruch (wszystko jestBelamonte/Senograsta