3 października 2017
4 września 2017, poniedziałek ( kobiecznica )
kobieta w deszczu idzie w stronę słońca
deszcz bębni w parasol droga nie ma końca
policja życzliwie obserwuje przemarsz
w prawo bez nadziei obraca się ziemia
ojciec syn i czujny jak zawsze duch święty
do łez rzewnych wędrówką pań przejęty
nadają w info własną wersję zdarzeń
prawda nie liczy się z czasem czeka na baraże
kobieta w stronę słońca idzie w deszczu
idź za nią rodaku! ruszże tyłek leszczu!
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi
12 listopada 2024
jestem optymistąsam53
11 listopada 2024
WiosnaYaro
11 listopada 2024
1111wiesiek
11 listopada 2024
Nie wiem.
11 listopada 2024
0001.
11 listopada 2024
i co że szarość..jeśli tylko