3 kwietnia 2015
Piąta strona świata
Osiołkowi w żłoby dano
Nagminnie popełniane prozy życia,
czasami poezje
– w ustalonych miejscach, zazębianie
słów.
Zadowoleni z namiastek niedostrzegamy
szczerb w spójnościach światła.
Zabezpieczeni przed porażeniem za pazuchą
nosimy opatrzność i słuszny kierunek.
Jedynie czasami ktoś wycedzi: zdrady,
dyskretnie zamykamy mu usta plując
przez ramię, koniecznie lewe.
Gdy uroki odczynione klękamy zginając
prawe kolana, z zaciśniętymi pięściami
– oczywiście na szczęście.
w jednym owies, w drugim siano.
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro