23 lutego 2023
Ćwierćmroki
Więcej światła
– komu to potrzebne gdy cień
wyostrza kontury opowieści.
Snutych jak dym z jesiennych
ognisk. Palonych nad brzegami
zamglonych rzek. Ku rozgrzaniu
dłoni zziębniętych od porannej rosy.
Szklącej się pomiędzy trawami,
miękkimi niczym sen.
O ciepłym bochenku chleba,
koniecznie ze spieczoną skórką.
Świt powoli staje się słowem
niewypowiedzianym, tylko żal
tej nocy rozgwieżdżonej pocałunkami.
Choćby nawet wymyślonymi,
z braku chętnych ust.
Nic nie szkodzi, będą jeszcze mroki
przepełnione szeptami obietnic.
Szkoda, dzień uparcie dąży do puenty,
nawet jeśli małymi krokami.
W końcu i tak wypełni się noc
wraz ze wszystkimi tajemnicami.
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77