24 stycznia 2024
Gawry
Nie ufam śpiącym,
na wznak, w zbyt szerokich łóżkach,
zbyt miękkiej pościeli.
Ich sny są pełne doskonałych
kobiet i najprostszych dróg
jak w mordę strzelił.
Nawet latanie nie kończy się upadkiem,
tylko wśród gwiazd,
ustawione w rządkach, od linijki.
Nie ufam ludziom,
ktorzy wstając nie wytrzepują
snów spod powiek.
Jakby wcale ich nie było,
lub, co gorsza, były
bez znaczenia.
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch
20 stycznia 2025
Miałam sen /fantastyka wwolnyduch
20 stycznia 2025
w przyziemnej warstwieajw