25 sierpnia 2023
I sprawiedliwość dla wszystkich
Piękne widoki z wysokości
szafotu,
chociaż ciężko złapać oddech,
schodki kręte i wąskie
a oczy przesłonięte.
Zgodnie z tradycją
oraz którymś z licznych paragrafów
z zakurzonego kodeksu.
Uśmiechnięty oprawca mruga okiem,
delikatnie nakładając pętle,
nadspodziewanie miękką.
Ciepły wietrzyk mierzwi włosy,
słońce ładnie podkreśla czerwień
gustownego chodniczka.
Nadęty kapłan mruczy pod nosem,
może modlitwy,
najpewniej przekleństwa, w końcu
dopiero świta i pora na śniadanie.
Kilku gapiów ziewa,
szeroko otwierając usta. Kiepskie
widowisko i marna obsada.
Drogi kacie, czyń swoją powinność,
długa kolejka coraz bardziej niecierpliwa.
19 listopada 2025
sam53
19 listopada 2025
Toya
19 listopada 2025
wiesiek
19 listopada 2025
Jaga
19 listopada 2025
Trepifajksel
19 listopada 2025
ajw
19 listopada 2025
ajw
18 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
18 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
absynt