13 sierpnia 2023
Sen o chlebie
Czarnym, grubo krojonym,
na cynowym talerzu.
Obok kubek pełen
mleka z wieczornego udoju.
W tle milknące echa głosów
ciepłych jak piec,
w którym niedawno wygasł ogień.
Pomarszczona dłoń
z wolna rozsypująca okruchy,
te układają się w znaki
zwiastujące ciemność.
Drżący palec wskazuje drogę
wiodącą ku mirażom wzgórz
poznaczonych kikutami
drzew.
Za nimi niekształtne plamy
zawsze pustych domostw,
już poza kruchą linią
horyzontu zdarzeń.
Później blask
białej ściany i gwałtowne rozwarcie
oczu.
Sen pozostaje snem,
tylko gardło wciąż dławi
smak.
Czarny, grubo krojony.
5 lipca 2025
wiesiek
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis
5 lipca 2025
jeśli tylko
5 lipca 2025
jeśli tylko
4 lipca 2025
Jaga
4 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
4 lipca 2025
wiesiek