10 sierpnia 2023
Wiersz z wkładką
Tłusta kiełbasa,
sok ścieka po brodzie,
niegolonej od kilku dni
i jednej, przydługiej, nocy.
Była pełna szelestów
gwiazd spadających do rynsztoka.
Pełnego już niepotrzebnych
wyznań i tajemnic.
Sprzedanych za złamanego grosza,
w sklepiku dla przyszłych samobójców.
Tych nagminnie skaczących w przepaść
oraz oblegających drzewa w głębi lasu.
Jednak wszystko to traci znaczenie,
gdy tłusta kiełbasa.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.