6 maja 2024
Antypody
Zimny poranek:
dzień budzi się z ociąganiem,
przewraca świat na nice,
od podszewki lepiej widać
liczne dziury
i niedoskonałości szwów.
Perfekcyjna bylejakość.
Toaleta:
twarz ochlapana lodowatą wodą
tężeje w grymasie.
Pośmiertna maska odbita
w mocno skrzywionym
kafelku.
Ciąg dalszy:
niespodziewanie zapada wieczór,
na szybach niezabliźnione rany,
swędzą.
Nie drapię, ręce mam związane
tasiemką od nieślubnej wiązanki.
Noc:
jeszcze tylko uśpię
puste fotografie,
na których dla mnie zabrakło miejsca.
Sen jak zawsze przyniesie
Zimny poranek:
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko