11 października 2023
Z menelskiej ławeczki
Kazik:
Chociaż weny za grosz opowieść
trzeba snuć, wydobyć ochrypły głos
z na amen wyschniętych ust.
Nie ma zmartwienia,
nie pada
i jeszcze po łyku
na szczęśliwą drogę.
Ramię przy ramieniu,
noga przy nodze, chociaż krok
niemarszowy i głowa spuszczona
na pierś, umęczoną nadmiarem
oddechów.
Nie ma zmartwienia,
chociaż Kazik umarł pierwszego
dnia wiosny, przytłoczony
powietrzem.
Nie ma
komu postawić kropki,
gawęda niedokończona,
któryś już raz.
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta