13 kwietnia 2023
Szczekanina
Głęboka noc
i jeszcze głębszy wiersz:
Mam kaca
i uprawiałem przygodny seks,
ja – honorowany wielokrotnie mistrz
ławeczki i stolika przy oknie.
Właściwy dobór słów
pozwala zapomnieć o plątaninie
dróg wiodących z końca
na początek.
Ta trasa pełna litości
w oczach psów zapłotnych
i tych frasobliwego przydrożnych.
Na koniec najgłębiej:
Zasypiam w wannie,
wodę z wolna pokrywa szron,
tu zdarza się domniemany cud,
pot wypełnia szkliste oczy.
Ale o tej porze to norma
jak wszystkie grzechy kardynalne
oraz cnoty główne.
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek
16 kwietnia 2024
W Rosyjskiej Ruletce o życieMarek Gajowniczek