30 marca 2015
(Kraso)móstwo
Toporne słowa rozrąbując na połowy
pieszczę zmysł estetyczny.
A rozbójnicy w jaskiniach dziergają
szaliczki. Dla wnucząt.
Bo to pół etatu, na dorobku
do emerytury. W brzęczącej monecie,
ale lepiej niż skup złomu.
Szczególnie że konkurencja czyha
u każdego progu. Ze sztucznym
uśmiechem i żądzą w oku.
***
Słów coraz więcej, ostrze stępione,
bolą ręce. Zresztą – orka na ugorze,
plony marne.
Ciągle brakuje na ratę kredytu.
Zaufania.
Poza tym to tylko zdanie, zdanie, zdanie.
/Albo jakoś podobnie/.
9 sierpnia 2025
Jaga
9 sierpnia 2025
dobrosław77
9 sierpnia 2025
ais
8 sierpnia 2025
violetta
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
wiesiek
8 sierpnia 2025
Bezka
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53