21 july 2012

troskliwie

i niemądrze
pielęgnuję trupa a na nim
układam mozaikę ze zdruzgotanych
półek na dłużej
 
nie wytrzymały ciężaru książek
fotografii zdejmowanych z trudem
pieska porośniętego kurzem
 
teraz wszystko lgnie do ściany
choć nie jest schludnie
psiocha w oczach pozwala odpocząć od złudzeń
zapomnieć o mnie
pijanym
 
zamaszyście
odganiam się od wspomnień
cyckami
 
robię czystkę
 


number of comments: 5 | rating: 16 |  more 

issa,  

:) Przyniosłam w niedźwiedzich łapach depozyt z banku pamięci, ze skrytki z nadrukiem "glassofobia": "że podsuną krzesło / postawią pod ścianę / każą czytać na trzeźwo / nienapisane". Z własnych oszczędności też coś zostawię, w imię trumien-intarsji, pieska z porostami itede. Albowiem układałam też to i owo, i chyba ze zbliżoną czułością: mówiłam "życienumerdwa". Czystkę, naturalnie, robiłam dopełnieniem tego, co miałam między nogami; i zresztą, stosownie do procesu, klęłam rzeczywiście z całym oddaniem, na jakie mnie wtedy było stać, czyli gospodarnie i z miłością mełłam ptaszki jak ziarno w żarnach. Moim beneficjentem kurzu był pewien Łoś z Pluszu. Dostałam go byłam w ogrodzie zoologicznym w Gdańsku-Oliwie i przez lata Łoś żył z odsetek - od czasu do czasu przetrzepywanych. No i przyszła kryska na Pluszopyska. Został aresztantem i ważył się jego los: osądzony, skazany na spalenie. Bez metafor. Czekał, aż go spalę, gdy się pooganiam ogonem od wspomnień. Trochę to trwało, więc wyrok w końcu zamieniono na spalenie w ogniu w lesie nad wodą, zamiast w jakimś zaprzyjaźnionym piecu z kafli. O Łosia walczyli okoliczni obrońcy praw zwierząt. To znaczy, parę osób cierpliwie składało apelacje, prośby o ułaskawienie, umorzenie, zmiłowanie, amnestię, rehabilitację i co tam jeszcze. Udało im się. W końcu i ja stałam się przechrzczeńcem. I tak nie zostałam łosiobójcą. Pozdrowienie miśnieńskie dla Ciebie, JotJot.

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Lepszy przechrzta niż aresztant. Cieszy obecność dźwiedzia - miło, że Miś się zasiedział.

report |

issa,  

Ano. Heh, przyjaciele, którzy znali moją troskliwość wobec wyobrażeń, zrobili Łosiowi z Pluszu sesję fotograficzną w galerii sztuki; zachowało się chyba jedno zdjęcie. Nie wiem, jak tutaj by wyglądało. Zaraz sprawdzę.

report |

LadyC,  

najtroskliwiej :)

report |

Alutka P,  

pieka odkurzę - niech nie siedzi ze starym w dziurze ;) Jeszcze troszkę - (chociaż sama w to nie wierzę) buź serdeczny

report |



other poems: powybijamy, wushu, 1943, śniadanie z mistrzem czyli żegnaj ciemna soboto, vide cui fide, zdenek zabija w gospodzie, polska goya!, ja stara dupa, moja dziewczyna, dotknij wody, nieśmiertelnik, dzisiaj kocham się, otchłań rozpaczy, w akcie w trakcie, stopy metali ciężkich, nie kupuj mi białych myszy, z zapisków wołchwa, wszystko przykładam do ciała i duszę, X z niewiadomą, przypowieść o fiołku trzykrotnie niezatopionym, strugam pełnomorskiego wariata, noc kryształowa, sierotka, baltica - romantica, w weekendy, a jarzębina jest, z pozycji leżącej, paskuda z parku szczęśliwickiego, przypowieść o żurawiu z grabkowa, Wątpimy w siebie i życie nas jebie, pijany bułgar ucieka tico, wnętrzniaki, spaloną buczynę spajam dla jaja z żółtkiem, puszysty smak natury, kulturowo uwarunkowany zespół strachliwości, hodigitria, jeszcze raz obecność, wyje we mnie pies, afirmacja rozwielitki, stroszę się i odżegnuję, dziewczyna z rossmanna w bliku, prysznic umiarkowany, niepokalane pokolenie pokonane, kalendarz na cmentarz, zmielone łąki raju, drętwa gadka z patologiem, O wyższości e-pistolografii nad tradycyjną formą korespondencji, autoportret z awiatorką, whiplash, krótka historia współczesnych sabotów, nie wrócę do wiadra, świni sekcja, delfin jest nagi, śmiecę w necie, troskliwie, kolcobrzuchowatym nie wierzcie, kiedy córka nie kumka, pani puri i pan masala, turystyka wiesza, Notschacht, ejektamenty, rozważnie, nie wniosę znaczącego wkładu, tenebryzm, wbrew pozorom, i sonet pod włoski, mondo cane, kundel się przybłąkał nikomu, jak na psie miłość się goi, zuzia rodzi kiedy zmierzcha, szepcę mantry w stylu country, Patrzcie! Kowal bezskrzydły w klatce!, morze się maże w sadzawce marzeń, kata strofy, miś, chiaroscuro, z umiłowania piękna, nie wypędzajcie ze mnie duchów z dużymi cyckami, wielka orkiestra świątecznej pomocy, Sylwester - still western, zakazane piosenki: autoportret z bosonogą divą, zakazane piosenki: autoportret z drogim przywódcą, kolędnicy, z tykwą przywyknąć, zakazane piosenki: autoportret z prezydentem, z potrzeby posiadania odzieży ochronnej marzyciel pisze do Natare, zdrapka z krepli, nie kupuj mi wędlin, zrywam zazdrostki z zazdrości, a my na tej wojnie ładnych parę lat, coraz bliżej święta, zakazane piosenki: autoportret z williamem bonneyem, zły charakter, list co liściem opadł, zakazane piosenki: autoportret z doktorem nauk technicznych, zakazane piosenki: autoportret z przedsiębiorcą rolnym, zakazane piosenki: ludwik do rondla, janeczka do warzywniaka, zakazane piosenki: autoportret z mydlarką, chustka czarna jest za pasem, patologia jest kluczem do zrozumienia normy*, na partyzanckiej ścieżce - igła w stogu, giallo modena po polsku czyli igraszki z ptaszkiem, dziwny atraktor, pańska skórka, luli laj, bajka o rozstrojonych receptorach, spowiedź zmęczonego materiału, manualnie, głuszec, Z pamiętnika rapera, przeciwwskazania, The Cider House Rules, lilijka, tekścik o przyjemnym pisaniu, grzęda na wrotach stodoły, Michała pamięci wesoła piosenka, wariabilizm zbliża, niszczy i poniża, kochać po norwesku, wypas, wysyp i półwysep, skłócona gromadka - christian i agatka, smoła, philtrum, łatwo powiedzieć, chuj karadziordzia, szop, niedziele zabijają skuteczniej niż bomby (w zbiorze: "Madrygały z czynszówki"), krowy na zajęciach plastycznych, Słowo według Ronalda Stuarta Thomasa, więc tolos mój i Mucha siada, Coś lezie i szura, się wlecze, szeleści*, dostatnie takie trio, niby-erotyk zasłyszany, Dytiscus marginalis*, zasieki wędrowne, oda do, zdechł tekst, o piwie, kompleksach i konfliktach międzynarodowych, finezja po hiszpańsku, dysocjacja, villanella z porteretem kochanki w tle, cukierek apteczny i ziele na kraterze, mufka, z młotkiem na salony, co nie zmrozi to ogrzeje, między dziewiątym a dziewiątym września, z tęsknoty za lipową łyżką, zalety rolety i wady szuflady, przypowieść o zbrojnych szwajcarach, jest bliskość w szorach, nieśpiesznie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1