18 października 2016
Hagiofobie
Jałowe ziemie zapraszają
do wspólnej modlitwy.
O zmiłowanie.
Nie wznosimy
świątyń, zbyt boleśnie przebijają
miejsca narodzin.
I powietrze,
w którym jest nam dane
błądzić.
Bez gwiazdy przewodniej.
I księgi,
więc zasypiamy nieoświeceni,
na pustyni.
I śnimy katedry,
jednak wciąż brak miejsca,
chociaż dookoła bezmiar.
I święci zagrzebani w piasku,
o przeliczonej liczbie ziaren.
W klepsydrach.
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.