24 sierpnia 2016
Każń. A.D. 2016
Dziś, we wczesnych godzinach wieczornych
przy ulicy Miłosierdzia Bożego, w ciemnym zaułku
pobito Jezusa.
Po wszystkim, ocierając krew, powiedział:
jestem przyzwyczajony
do nadstawiania drugiego policzka.
Przy spisywaniu zeznań wyszło na jaw,
że poszkodowany jest Żydem (bez obywatelstwa).
Co wywołało zrozumiałe oburzenie.
Prasa zmieściła dementi:
To nie może być Chrystus,
rysopis się nie zgadza. Ktoś próbuje zmanipulować
naiwnych wyznawców.
Jezus próbował wrócić do domu,
jednak ludzie na jego widok poczęli
czynić znak krzyża i wzrokiem szukać
kamieni.
Opuszczając świątynie wykrzyknął:
to prawie jak powtórne krzyżowanie.
Miało się spełnić, bo tłum był już gotów.
Tylko musiał dokończyć modlitwę.
31 stycznia 2025
Olej na płótnieToya
30 stycznia 2025
Wschód słońca Claude'aToya
30 stycznia 2025
3001wiesiek
30 stycznia 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
30 stycznia 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 stycznia 2025
0039absynt
30 stycznia 2025
Qadar /przeznaczenie/wolnyduch
30 stycznia 2025
Szczury/drabble/wolnyduch
30 stycznia 2025
Utkany z przypadku cz.1absynt
30 stycznia 2025
dopełnieniaajw