4 sierpnia 2016
Autodedukcja
Uwaga, słabo dopracowany utwór.
Właściwie ile można zmieścić w zdaniach,
opacznych – tylko stek
sylab. Wypluty, przetrawiony na miazgę,
mniej więcej zrozumiałą.
Dla osoby z przeciętnym wynikiem
testu na inteligencję.
Chociaż to matematyka i intuicja,
a nie drążenie dziury
w składni.
Bo poeta mógł mieć na myśli zawieszony
system operacyjny. Albo błąd
edytora tekstu.
Czyli informatyka – magia z domieszką
drwiny.
Z użytkowników. Nawet tych, którzy mają
gotową receptę na puentę.
Uniwersalną.
Ale kosmos jest zupełnie inną sprawą.
Zresztą nie ma miejsca na układ
słoneczny. A co dopiero wszechświat,
chyba że na marginesie. W rozmiarze standard.
Uwaga, słabo dopracowany autor.
8 listopada 2024
ZlewMarek Jastrząb
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53