27 marca 2015
Dzień ludzi w przyciasnych nakryciach głowy
Katastroficzne sny i przystająca rzeczywistość,
wszystkie kąty w trójkącie o bokach równych
nieskończoności. Albo prawie, o kilka cali
przed nią. Ewentualnie długi włos,
anielski. Zaplątany w drzewko niewyrzucone
od grudnia. Chociaż zima była lekka;
ziemi życzymy sobie takiej samej
– noworocznie.
Połamani opłatkiem, jajkiem, w krzyżu
– zasypiamy. W przeczuciu spełnionego
obowiązku, przynajmniej o tyle, na ile
było to możliwe w danych okolicznościach.
Bo ustawiczny brak śniegu, słońca, chleba
trochę lepszego niż powszedni,
ze zboża wzrosłego na czarnoziemie,
urodzajnym w trójnasób.
Tylko plonów nie ma komu zebrać,
wszyscy urodzeni na kamieniu
lub w bliskiej okolicy.
Więc składamy pokłon uchylając rąbki
kapeluszy
20 maja 2025
Belamonte/Senograsta
19 maja 2025
Belamonte/Senograsta
19 maja 2025
wiesiek
19 maja 2025
sam53
18 maja 2025
Marcin Olszewski
18 maja 2025
violetta
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya