5 stycznia 2015
Marszruty
Takie sobie poezje, w stylu:
Kocham Kaśkę.
Zewnętrznie wszystko jak najbardziej, tylko
w garści kurczowo ściśnięte
wczorajsze.
Może stąd zawahania, drobne nieścisłości
w życiorysie. Niedostrzegalne gołym okiem.
Na szczęście są kamienie, którymi można rzucać
z szerokim uśmiechem. Na sztucznych ustach.
Takie sobie modlitwy, w stylu:
Kocham Kaśkę.
20 lipca 2025
Yaro
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
dobrosław77
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
18 lipca 2025
wiesiek
18 lipca 2025
Kreton