4 stycznia 2023
Wiersz funeralny
Grobowce postawione za życia
dają pewność,
że blichtr nie opuści na wieki wieków.
I, cóż za oczywistość, cisza
zafałszowana na trąbce.
Mnie natomiast zawińcie w czarny papier,
kopcie głęboko, obym nie wyszedł,
mocno przeterminowany, na światło.
Nie tylko dzienne.
Jeśli ktoś zechce może odwiedzić grób,
koniecznie bezimienny, niech zanosi się śmiechem,
pije, śpiewa, tańczy, byleby nie czytał wierszy.
Zresztą obojętne, tak czy inaczej już nie będę
w stanie wzruszyć ramionami,
wygłosić paru głupich uwag tym bardziej.
Spocznę, prawie na pewno
to nie będzie światłość wiekuista.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch