27 listopada 2022
Martwy gołąb i róża
Krzywe obrazki znad kufla,
pełnego herbaty. Lura, z nadmiarem
cukru.
Znamienne – nie słodzę od dziecka,
a przynajmniej nie mieszam.
Trzy razy w prawo i cztery odwrotnie.
Łyżeczka z surowców wtórnych,
punkt topnienia trzynaście stopni
w niewiadomej skali.
Tak naprawdę wszystko to iluzja,
marny magik i kulawa asystentka,
cisza na widowni.
Nie ma co liczyć
na zmartwychstanie gołębia, róża
uschnie – przyroda.
Tylko kufel nadal pełny,
wiadomo – lura, przesłodzona.
Pozostało tylko spluwanie przez zęby.
I beznadziejne próby prostowania
zastanych poranków.
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
wiesiek
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77