17 lutego 2019
Ciuciubabka na gzymsie
Rozdeptałem chomika, dziewczynka płacze
– na nic twoje łzy, chomik nie żyje.
Podobnie ja i ty.
Zastępczy ludzie w zastępczych lokalach
nieustannie podlegają wymianie na bony.
Upłynniane w spelunach, gdzie wykrzywione
mordy bywalców wyszczerbiają uśmiechy.
Pełzająca próchnica – wzrusza ramionami
najstarsza mieszkanka dzielnicy,
szeptunka przywołująca choroby i klęski
żywiołowe.
Na szczęście, gdy mgła wypełnia pustki
pomiędzy nocami skraplamy się na ławkach
w coś przypominającego poezję. Przynajmniej
dopóki okrutne słońce nie wywrzeszczy
kolejnej iluzorycznej inkluzji.
Pora na zakończenie, legniemy pospołu
i będzie już tylko dobrze.
Pod schludną warstwą ziemi.
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53