13 września 2016
Zemsta nienarodzonych
Przyjacielowi.
Okulary przeciw ciemności uwypuklają
cienie, tylko dla wierzących.
W przenikanie i enty wymiar.
Bo na którejś tam płaszczyźnie
nic się nie zmieniło.
Wciąż powtarzamy te same zdania,
jak na przykład:
będziemy wiecznie.
Rozmawiać o najważniejszych sprawach,
przynajmniej dla nas.
Jednak dzisiaj ty sobie
nie żyjesz a moje wszystkie niechciane
dzieci knują, wciąż słyszę ich szepty.
W nigdy niezabudowanych ścianach.
Można powiedzieć – nie wyszło, na szczęście
bez pożegnania.
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
2611wiesiek
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek