18 kwietnia 2016
Efekt Pigmaliona
Zawsze może być prościej i taniej,
chociaż życie powoli staje się sceną
nieczytelnych znaków, od wzlotu
aż po upadek.
Ideały objawione tuż przed pobudką
wywołują nową porcję lęku
i nieuniknioną pojedynczość wieczorów.
Struktura nocy jest zawsze zbyt krucha,
nawet jak na nieobecne dłonie.
Można tylko subtelnie zacieśniać pętle
zmęczenia, ale to nie jest gra warta
westchnień, wyrzeźbionych w natarczywie pustej
przestrzeni lustra. Cały wachlarz zaniechań
pomiędzy kartami tarota a spełnialnością.
Wciąż powtarzalne sekwencje czasu
stanowią oparcie, jednak puste ramki po zdjęciach
nie napawają otuchą.
Paradoksalnie to przyszłość zarasta kurzem,
wraz z zapomnianą szczotką do włosów.
A na zewnątrz upał, plucha, śnieg
– bezlik obojętnej materii.
Lecz dłonie coraz mniej sprawne, kształty
zacierają się w codziennościach.
Niewiele możliwości pomiędzy drzwiami
a oknem. Ot, na kilka nerwowych kroków.
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek