10 listopada 2015
Ślepe zaułki
Sprawy zmarłe śmiercią naturalną doskonale
obchodzą się bez wskrzeszeń.
Kusiciele drugiego sortu krzyczą:
z definicji jesteśmy tylko ludźmi.
Więc dorabiamy filozofię do zwykłego
mordobicia.
Niepostrzeżenie zginamy karki,
aż po trwałe skrzywienia kręgosłupa.
Świat zawęża się do chodnika,
na którym stawiamy chwiejne kroki.
I już nikt nie składa obietnic,
nawet bez pokrycia. Jednak z nadzieją
spoglądamy na starte czubki butów.
Czasami, zbuntowani śpiewamy pieśni,
poza skalą. Zaciśniętymi pięściami wygrażając
tym po drugiej stronie ulicy.
Później zakręt, za nim kolejna prosta.
I tak do samego końca,
załóżmy szczęśliwego.
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
Jaga
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
sam53
19 października 2025
wiesiek
19 października 2025
Misiek
19 października 2025
smokjerzy