22 października 2015
Odwroty
Te namiętności, których nie ma
pomiędzy nami szczelnie okrywają
zmarznięte ciała.
Wzdychamy wznosząc kurz.
Zebrany na pamiątkę
nieużytych dni.
Wspólne niemoce szepczą
pod drzwiami, jednak nie pukają
– jeszcze śnisz,
chociaż nie nucę kołysanek.
Mimo wszystko wyszeptałem:
dobranoc,
z litościwie przemilczanym:
kochanie.
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53