22 october 2015
Odwroty
Te namiętności, których nie ma
pomiędzy nami szczelnie okrywają
zmarznięte ciała.
Wzdychamy wznosząc kurz.
Zebrany na pamiątkę
nieużytych dni.
Wspólne niemoce szepczą
pod drzwiami, jednak nie pukają
– jeszcze śnisz,
chociaż nie nucę kołysanek.
Mimo wszystko wyszeptałem:
dobranoc,
z litościwie przemilczanym:
kochanie.
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma