21 października 2015
Rozliczenia
Zasypuję twoje ślady popiołem
z głów braci w zdradzie,
już mnie nie znajdziesz
pośród plątaniny dróg.
Tych wydeptywanych bez celu,
od ściany do ściany.
Dam sobie radę
z nieznośną goryczą martwych snów,
rzucając je na wiatr.
I tylko z fotografii na dnie szuflady
oskarżycielko wypłowieje
feeria barw.
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt